Hipotermia napisał
Jakby chcieli iść za kasą, to $ity, P$G też stoją otworem. MLS/Katar również zawsze znanemu zawodnikowi sporo zapłaci i to nawet więcej niż oni.
Zawodnik niemal zawsze chce przede wszystkim być pokazywany w Europie, chce grać z najlepszymi, a jeśli klub może mu to zagwarantować, to i dobrą tygodniówkę przy okazji ma ( no tam można mówić o lekkich wyjątkach typu Atletico do tej pory, ale oni teraz zaczynają się wzmacniać, chociażby domniemany transfer Rakitica i pewnie wzrośnie ich gaża za transmisje w lidze ).
MLS/Katar to są ligi dla ludzi rok/dwa/trzy przed emeryturą, tego nic nie zmieni. City i PSG oczywiście, że stoją otworem, ale nie powiedziałem, że chodzi
tylko o tygodniówkę, tylko jej czynnik jest ważny w dzisiejszej piłce. Poza tym w City i PSG jest ogromna konkurencja, gdzie w MU jej praktycznie nie ma.
Hipotermia napisał
Dlatego też nie było tylu chętnych przejścia do Liverpoolu i dlatego też wyrobiona marka nie sprawi, że bez jakichkolwiek rozgrywek w Europie gracze będą chcieli dołączyć.
Tylko, że Liverpool miał ten problem, że od dłuższego czasu nie było go nawet w top 4, dlatego marka nie pomagała, gdzie MU ma pierwszy sezon od 20 lat, gdy go nie ma w LM, więc jest trochę różnicy. Gdyby notorycznie United nie było już w LM to inna sprawa, ale tak nie będzie ;]
Hipotermia napisał
Zwłaszcza, że nie chce mi się wierzyć, że po tym sezonie uda im się przeskoczyć Arsenal z 4ego miejsca, nawet jeśli nakupią masę zawodników ( przykład Kogutów ).
No tak, porównuj tak skurwiony przez zarząd klub, w którym trener ma najmniej do gadania do MU.
Poza tym, ja nie twierdzę, że mają przeskoczyć Arsenal, który na pewno będzie w top 4, ja tu mówię o Liverpoolu (inb4 hejt za rzekome hejtowanie Liverpoolu), który wg mnie nie zdoła się utrzymać w top 4 i skupi się na LM.
Hipotermia napisał
Poza tym Liverpool to nie drużyna grająca pod Suareza, więc za przeproszeniem "co Ty pierdolisz" ?
Wcale XD
Hipotermia napisał
wraca Borini
No Ty chyba niepoważny jesteś z tym Borinim. On się nadaje max do średniaka ligowego, a nie do drużyny aspirującej do trzymania się w top 4/walczącej o mistrza.
To, że ktoś strzela bramki w słabej drużynie nie znaczy, że zaraz pójdzie do topowej drużyny i będzie to samo robił. Masz najświeższy przykład z Ba i Chelsea.
Zakładki