Berry napisał
Nie napisałem, że celowo nie wykorzystuje trepie, tylko nie przykłada do tego takiej samej wagi jak w klubie, bo o nic nie walczy i nie ma takiej samej motywacji. Gra jak gówno, jest śmieciem i powinien posiedzieć kilka meczów na ławce w reprezentacji to może by sobie przypomniał po co został powołany dawno temu i dlaczego na początku strzelał brameczki, a teraz nie potrafi trafić w bramkę (chyba, że to karny przeciwko San Marino ;];]).
Czyli, że jak dostanie dobrą piłkę, to nie strzela bo mu się nie chce przyłożyć po prostu? Co ty w ogóle gadasz chłopie? Przecież to jest tak niedorzeczne, że nie wiem. Przecież nawet gdyby mu się nie chciało grać, ale dostał dobrą piłkę, to mogąc strzelić gola po prostu by to zrobił, nawet jeśli nie dla reprezentacji, to dla samego siebie. Choćby po to, żeby podbijać swoją wartość albo mieć satysfakcję z uciszenia januszów na stadionie. Że mu się nie chce, to byś mógł gadać, gdyby sterczał gdzieś tam na sępa, czekał aż mu ktoś wystawi piłkę i miał wyjebane, a ja jakoś nie widzę, żeby tak było. Bez niego aktualnie gra ofensywna praktycznie w ogóle by nie istniała. Zawodzi jeśli chodzi o skuteczność, ale i tak sporo wnosi swoją grą. Kto w Podgoricy sam zrobił karnego po którym prowadziliśmy? Kto zagrał super piłę do Soboty, po której powinniśmy mieć karnego w ostatnim meczu z Czarnogórą? A od czego w ogóle się zaczęła ta akcja w ostatnich sekundach, kiedy Błaszczykowski strzelił nieuznanego gola? Polecam obejrzeć powtórkę. Biorąc jeszcze pod uwagę, że bramkę na 1:1 w tym meczu też wypracował sam, to wychodzi na to, że mógł praktycznie w pojedynkę załatwić 6 pkt w dwumeczu z Czarnogórą, gdyby inni tego nie spartolili (sędzia, obrońcy, Obraniak czerwoną kartką, Mierzejewski złym ustawieniem). A to tylko jakieś przykłady, które napisałem z pamięci, było tego na pewno dużo więcej, tylko że jeśli nie kończyło się to bramką/jakąś kontrowersją, to nie wzbudzało zbytnio emocji i nikt tego nie pamięta. No ale chuj i tak znawcy napiszecie, że Lewandowski zawalił nam eliminacje, bo nie strzelił gola Ukrainie. Zawalił to owszem, ale wasz ulubieniec Boruc poprzednie eliminacje.
A Lewandowski zawiódł, ale co najwyżej w takim samym stopniu jak cała drużyna, a pisanie, że jest w niej najgorszym piłkarzem, albo że nie gra, bo nie dostaje za to euro to podchodzi pod paranoję.
Zakładki