Jak słuchałem tego dziada szpaka, który pieprzył coś o porażce z honorem, o walce i tak dalej, to się zastanawiałem czy on ogląda inny mecz, czy co. Przecież oni grali na stojąco, wszyscy od siebie jakoś strasznie oddaleni, wszystko na co było ich stać to wybijanie na pałę do Lewego czy czasem jakiś pojedynczy rajd. W środku boiska gigantyczna dziura na 40 metrów, część stoi z tyłu, paru z przodu (oczywiście też oddaleni od siebie jak najbardziej się da) i tamci do nich wybijają, jak na wuefie, nikt nawet nie myśli o rozegraniu. Jakikolwiek pressing w ogóle nie istnieje. Przecież mamy w sumie dobrych piłkarzy, patrząc na to w jakich klubach grają i jak grają, ale nie mamy zupełnie drużyny. I to już od bardzo dawna. Czasem coś tam wyjdzie, bo jakieś umiejętności mają, więc kopiąc gdzieś na aferę też są w stanie stworzyć ze dwie sytuacje w meczu, ale ogólnie to jest tak w chuj przewidywalne i wolne, że brak słów. Ale i tak pewnie teraz janusze będą się wyżywać na Wojtkowiaku i gadać że to on przegrał eliminacje XD
To a propos samej gry. A pomijając grę, to generalnie wszystko w tej reprezentacji i w okół niej stoi na głowie. I to nie od wczoraj, a od jakichś 5 lat. Ryba psuje się od głowy.
Oseransky napisał
I tak za malo dostalismy po dupie. Kto jest w tej kadrze to ja kurwa nie wiem. 40 mln panstwo a musza grac jacys Peszko czy Lewandowski stary dziad?
Myślisz, że jakby jakiś furman zagrał, toby coś zmieniło? Poszczególnych piłkarzy mamy akurat najlepszych od dawna, ale nie ma zupełnie drużyny. Jakiś jeden mario lewandowski niczego nie zmienia. Wcześniej grali inni i co? I gówno, nie licząc meczów z San Marino, z którym każdy wygrywa, wygraliśmy tylko JEDEN mecz - z Mołdawią u siebie.
Aha, co ma w ogóle liczba mieszkańców do tematu, bo nie czaję XD
Zakładki