Lykasz napisał
co tam że Aston Villa potencjałem zjada WHU na śniadanie, wysrywa go, spuszcza w kiblu, czeka pięć lat i dopiero myśli, że coś takiego jak WHU w ogóle kiedyś istniało.
OCZYWIŚCIE nie usprawiedliwiam Arsenalu, bo porażka u siebie na inaugurację to zawsze jest coś niedopuszczalnego, no ale nigga plis, wydajesz miliony na wzmocnienia i nie potrafisz w trakcie sezonu wygrać, ba, zremisować u siebie z WHU?
Co gniję XDD
Już chuj tam, że WHU wcale nie jest aż tak złe (a na pewno nie tak jak je przedstawiłeś), ale ta druga część posta...
XDDDDDDDDD
Żaden kibic Arsenalu nie ma prawa wytykać tej przegranej Tottenhamowi, bo danie dupy w pierwszym meczu na swoim stadionie jest równoważne z dzisiejszą porażką Spursów.
Dziękuję dobranoc.
Lykasz napisał
1. Nie próbuję wyśmiewać tottenhamu, oni sami sobie w tym dobrze radzą, nie potrzebują pomocy
XDDDDD
Do tej pory gniłem, ale teraz już zgniłem na amen i gniję dalej po gniciu.
Arsenal ciągle jest obiektem kpin, bo po "fenomenalnych" paru ostatnich meczach (powiedzmy, bo ja bym powiedział, ze raczej po prostu dobrych), dał dupy z WBA, z którymi po prostu nie wypadało im przegrać.
Owszem, Tottenham też dał dupy, ale nie można pisać, że tylko Spursi się ośmieszyli dzisiejszego dnia, bo to nie jest prawda.
Lykasz napisał
Kogo obchodzi twoje zdanie? No właśnie nikogo, ale dalej tu piszesz ;)
Twoje zdanie też nikogo nie obchodzi, bo ostatnio stałeś się burakiem nie do zniesienia i do tego do bólu nieobiektywnym.
Wracaj na k.com, prezentujesz tamtejszy poziom.
Zakładki