Lykasz napisał
Tak cwelicie ten Real, tego Ancelottiego, ale wydaje mi się, ze ten facet ma plan, koncepcję i przy odrobinie cierpliwości to ruszy. Na razie cieszcie sie, ze nie tracą tyle punktów ile powinni, bo wyjdziecie na niezłych zjebow jak Real nagle odpali i wygra co ma wygrać ;)
ja rozumiem, ze piłka, ze lepiej pokazywać jaki to ja zly, jak sie angazuje, o jak mnie obchodzi, ale nie zachowujcie sie jak fanki bibera gdy dowiaduja sie, ze ma dziewczyne.
Aż sam sie dziwie po co to piszę, przecież to piłka nożna na torgu, kiedyś taka inna...
jaka koncepcje? jaki plan? jesli serio widzisz w tym jakakolwiek logike to pisz, bo ja w grze realu nie widze nic. obrona jak obrona, nie mamy rozgrywajacego i alonso nie potrafi ustawic tak skladu, aby zalatac ta dziure to raz. dalej, tylu srodkowych pomocnikow a nie potrafimy zdominowac srodka pola. skrzydlowi nie wiedza co grac, nie graja ani jako skrzydlowi ani jako bocni pomocnicy, nie ma dlugich pilek, nie ma rozklepywania przeciwnika krotkimi podaniami jak za czasow ozila, pomijam kwestie napastnika. wczoraj bylo tez widac kilka razy momenty, gdzie real atakujac (i to nie z kontry!) byl z pilka gdzies z boku przy rogu pola karnego i nie bylo do kogo podac pilki, bo w atak angazowalo sie 2 pilkarzy (boczni obroncy), benzemy nie bylo, isco nie bylo, modric dopiero biegl do przodu (a nie do konca taka jego rola ma byc) (to ronaldo byl przy pilce), prawdziwa tragedia.
chujowy trener jak nie wie co zrobic ze skladem to stawia na wrzutki do bolu i zawsze cos tam wejdzie, ancelott nawet tego nie potrafi.
ponad to tak jak nie ma gry kombnacyjnej tak samo lezy gra indywidualna, nikt nie bierze na siebie ciezaru gry, akcje indywidualne probuje chyba tylko di maria przeprowadzac
w tej grze nie ma nic, co mogloby stworzyc zagrozenie.
w ostatnim meczu pierwszy gol wpadl jakims cudem, dzieki indywidualnym umiejetnosciom ramosa, bo wrzutka di marii slaba, zachowanie obroncow karygodne i jakos weszlo. dwie kolejne bramki to efekt zmasowanego ataku w 90 minucie i totalnej defensywy levante. w takich warunkach to nawet ogorek potrafi czesto wielkiemu klubowi gola strzelic.
Zakładki