i nie zmienia sie nic (jak mawial rysiu peja)
real nadal chujowo. jedyny zawodnik na boisku godny pochwaly to lopez, ale to w sumie juz standard, wiec mozna to pomijac w analizie tak jak chujowosc hiszpanskich sedziow czy forme benzemy.
malutki plusik dla di marii za to, ze chociaz probuje
i jeszcze chcialem pochwalic modrica, ale sie nie da. jako zawodnik na boisku gra calkiem dobrze, ale jako gracz, ktorego zadaniem jest konstruowanie akcji, kreowanie gry totalnie zawodzi. to nie ten poziom co xabi alonso, zupelnie nie ten.
a no i varane tez profesura, ale to w sumie juz podobna kwestia co z lopezem. ramos moglby sie od francuza uczyc gry w obronie, czysta perfekcja
totalnie niewidoczny benzema, isco, khedira i ronaldo. slabo w chuj
Zakładki