Nie bylo karnego, meska gra.
Januzaj masakra!!
Poczatek lipa, ale teraz robi co chce i Iva xD
Wersja do druku
Nie bylo karnego, meska gra.
Januzaj masakra!!
Poczatek lipa, ale teraz robi co chce i Iva xD
meska gra, czyli kopniecie welbecka w nogi przy oddawaniu strzalu? no spoko xD
btw zeby nie bylo to ja nie twierdze, ze mu przegrywa przez to, ze dowd nie zagwizdal karnego czy cos, chelsea jest skuteczniejsza i tyle. po prostu mysle, ze tam jednak jedenastka sie nalezala.
@edit
no to po meczu definitywnie
@down
w meczu chelsea z wba byla inna sytuacja. tam sie karny nie nalezal, tutaj tak. przeciez tam byla sama gra cialem, tutaj azpilicueta kopnal welbecka ;d
Czyli karny dla Chelsea w meczu z WBA to już nie była męska gra? Podobna sytuacja :D
Jedyny tak naprawdę w pełni pozytywny aspekt MU dzisiaj (no i w całym sezonie poza Runim i DDG).
No ale ogólnie po meczu, czemu mnie to nie dziwi.
Czemu tam w ogóle obrony nie było, tylko sam Vidić? XD
MU takie typowe ;] Obrona genialna, środek pomocy to już nawet z Carrickiem nie istnieje, grają jak gówno i żal oglądać, niech się przejedzie po nich Chelsea, to przestaną przynajmniej marzyć o czymkolwiek, bo już nie będzie powodu.
No i Eton > Torres ;]
Sumylka to nie byla. To bylo zagranie nie na karnego, wpadl Ramiresa ktos tam, ale nie polozyl sie bez kontaktu.
De Gea mocno dal dupy, nie mozna o tym zapominac.
Jako kibic Cfc cieszę sie niezmierne, że nie ma dziś Rooney i Van Persiego. Wynik mógłby być całkiem inny :) Eto dziś daje rade, ale za to Oscar i Willian graja kupe, w szczególności ten pierwszy :) Fajnie jakby na drugą połowe wszedł Matic za Luiza i Mata za Oscara.