Ale to są dwa różne kluby o różnych aspiracjach i potencjale, to tak jakby powiedzieć, że Pawłowski w Śląsku ma lepsze wejście, niż Luiz Enrique w Barce, no litości XD
Nom, może by Phil Jagielka przyszedł latem XD
Wersja do druku
Dobrze, wiem co Ty porównujesz, ale to porównanie jest tak samo genialne, jak porównanie tych dwóch, o których ja napisałem. Soton ma całkowicie inne aspiracje, całkowicie inny potencjał, niż MU. Łatwiej wejść komuś w klub słabszy, bez ciążącej na nim presji, bez problemów (bo wyprzedaż to nie był tak wielki problem zważając na to, że nie byli mistrzem kraju i mieli nagle stracić miejsce w LM), niż w całkowicie rozjebany klub, na którym ciąży wielka presja i oczekiwania. Poza tym, 2 miesiące i wielce prawodpodobnym jest (co nie znaczy, że tak będzie oczywiście), że Soton będzie na 6-7 miejscu.
Tym większy szacunek dla Soton i karny kutas dla MU
Soton byli na początku typowani do spadku.Mieli olbrzymie problemy kadrowe.Koeman wstawiał w lecie na facebooka zdjęcie pustej murawy,bo nie miał praktycznie kim grac.Ledwo przekonał Schneiderlina żeby został. Drużyne łatali jak się tylko dało.Po to wpompowano w MU tyle hajsu w lecie w ten "rozjebany klub"żeby przestał nim byc. Zobacz sobie jak kosi Tadic czy Pele a jakie gówno gra Van Persie czy Januzaj. To też jest umiejętnośc trenera dotrzec do zawodnika i sprawic,żeby się rozwijał.
Co do Maty to gość powinien być forsowany w pierwszym składzie niż Januzaj który powinien grać co najwyżej w Legii Warszawa, trochę to przykre, że taki magik jak Mata który w formie jest geniuszem musi siedzieć na ławce między innymi kosztem Januzaja którego w sumie nie trawie
Mam nadzieję,że po tej bramce z CP lvg w końcu mu zaufa. Januzajowi dobrze zrobi wypożyczenie.Ja jestem ciekaw jak w PL prezentowac się będzie inny belgijski wonderkid Divock Origi, obserwuje go odkąd w wieku 17 lat wjebał pierwszego gola dla Lillie. Ma papiery na wielkie granie,oby Rodgers ściągnął go już zimą z Francji a pana Bambolliego wyjebał do jakiegoś Monaco
No i dalej to potwierdza to, co mówię - na całym MU ciąży ogromna presja i to naprawdę przeszkadza w ogarnianiu wszystkiego teraz, już. Wbrew pozorom presja to nie tylko "sranie w gacie przed meczem".
Ale dotrzeć do zawodnika to tylko część zabiegu. Sam zawodnik musi chcieć, a jeśli Januzaj bawi się w psychologicznego stałościowca, czyli "sorry, mam ogromny talent i potencjał, nie muszę już nic robić", no to z gówna i Salomon nie naleje.
Haha, włączcie sobie TVP1 i popatrzcie na poziom polskiej piłki XD
sotonowi zeszlo sie wszystko naraz - dobra forma pilkarzy, brak kontuzji, niezly trener, dobre zgranie na linii tadic pelle, latwy terminarz, co skutkuje podbudowaniem po kazdym kolejnym wygranym meczu itd.
moyes otrzymal zespol ktory zdobyl mistrzostwo angli, a lvg rozbitych pilkarzy z 7 miejscem w lidze i bez LM
@down
nawet nie probuje ich porownywac, po prostu chodzi mi o pewnosc siebie zawodnikow. jednak grac w zespole, ktory zdobyl mistrza i w takim, ktory zajal 7 miejsce to spora roznica. poza tym moyes zbyt wiele w taktyce nie zmienial, typowe 4-4-2, gdzie van gaal musi probowac wielu roznych ustawien z powodu transferow i kontuzji. podstawowa roznica jest taka, ze LVG wyjebal wiekszosc doswiadczonych zawodnikow i po prostu robi rewolucje, moyes tego nie zrobil i nie sadze zeby byl do tego zdolny rowniez teraz + stosunski miedzy druzyna, a nim nie byly zbyt dobre o czym mozemy sie przekonac w wywiadach.
Ciagle sadze ze to co zrobil SAF to jest jebany cud, z takim skladem zrobil cos co bylo niemozliwe. W ogole nie mozna porownywac SAF do Moyesa poniewaz ten pierwszy trenowal ten zespol jeszcze jak wiekszosc jego graczy w ogole nie byla urodzona. On byl tam wszystkim i mial taka reputacje ze zrobil by z kazdego pilkarza maszyne do grania w pilke ktory w kazdym meczu zapierdala i gryzie trawe a jak przyszedl Moyes to inna bajka, wciaz jestem zdania ze jezeli to LVG zostal by trenerem MU zamiast Moyesa to zakonczylo by sie to bardzo podobnie...
A MU to niby grało z kosmitami ? W meczach ze Swansea,Burnley,Leicesterem,WBA,Sunderlandem zdobyli astronomiczne 3 pk,więc o jakim łatwy terminarz ci chodzi ? Jak Manchester dostanie wpierdol z Arsenalem i zanotuje jakąś wpadke u siebie to nikt z zarządu nie będzie patrzył na "plan przebudowy" i go wyjebią
Nie wiadomo jakie są teraz.Lahm w swojej książce przyznał,że to najgorszy trener z jakim współpracował. Gośc się potrafi podobno przypierdolic nawet do tego,że do stołówki przyjdziesz w butach zamiast w klapkach :O:O:O:O