Crus napisał
Wychodzi na to, że Węgier nie był w ogóle zgłoszony do meczu, gdzie Bereszyński był, mimo, że nie powinien być przez kartkę. Sytuacja bardzo bardzo podobna, ale jakby nie patrzyć nie taka sama. Teraz pytanie czy w przepisach jest rozdzielenie między przypadkiem Mate'a, a przypadkiem Bereszyńskiego. Bardziej prawdopodobna opcja - jest, i wszystko jest na legalu, więc blondi przejebała duże pieniądze Legii, albo ta mniej, że nie ma rozdzielenia między oboma przypadkami i UEFA zrobiła wałek patrząc na zarobek na Celticu i Legii ;d
Cusz, torgowi prawnicy do boju XD