NIE ZAŁAMUJ SIĘ! NIE PODDAWAJ SIĘ! JEŻELI COŚ CI NIE IDZIE, RÓB TO DO TEGO MOMENTU AŻ STWIERDZISZ ŻE ZROBIŁEŚ JUŻ WSZYSTKO CO BYŁO W TWOJEJ MOCY! A potem po prostu to zostaw i wyjdź na dwór, odetchnij, odpocznij, zajmij głowę czymś przyjemnym. To są najlepsze chwile mojego życia, zrobiłem wszystko na co było mnie stać. Wtedy mam w dupie czy to się udało czy nie, mam wolną głowę, nieograniczone możliwości, dałem z siebie wszystko a to znaczy dla mnie WSZYSTKO. Jestem wtedy szczęśliwym człowiekiem.
Podejmuj odważne decyzje, zastanawiaj się, myśl, rozwiązuj problemy, diagnozuj dylematy. Jesteś człowiekiem który ma w swoich rękach całe swoje życie, zrób tak aby to życie było takie o jakim marzysz. Najtrudniejsze w tym wszystkim jest tylko jedna rzecz - kiedy nie wiemy czego chcemy, kiedy nie wiemy o co nam chodzi, kiedy nie wiemy jakie mamy pragnienia, to jest najgorszy stan w jakim możemy się znaleźć, najgorszy stan z jakiego przyjdzie nam wychodzić. Jedni nazywają to depresją, inni brakiem motywacji, innym brakiem sensu życia, inni tłumaczą się utraceniem celu w życiu. Dla mnie to jest czytelna informacja "NATYCHMIAST COŚ ZMIEŃ". Takich sytuacji miałem już pare w swoim życiu, smutek, przygnębienie, totalna zapaść umysłowa, emocjonalna, miota mną wtedy jak chorego psychicznie po białym, pustym pokoju, kompletnie nie wiem co mam robić, nie mam pojęcia o co mi chodzi, czuję się koszmarnie w tym stanie, czuję, że stoję w miejscu, albo gorzej, że się cofam z każdą kolejną minutą. Wtedy przychodzą mi do głowy najdziwniejsze pomysły, najbardziej szalone rozwiązania na zmianę tego stanu. Lecz co ja wtedy robię? TO CO ROBIŁEM DO TEJ PORY! a potem kiedy uznam, że zrobiłem już wszystko, wychodzę, zmieniam otoczenie, kończę pracę nad sobą i odpoczywam, i to są chwile dla których warto żyć. Potem rozwiązania rodzą się same, dochodzi się do wniosku, że "kurde, brakuje mi tego, tego i tego, muszę to zdobyć" i koło się zapętla, od nowa musimy przejść cały etap aby osiągnąć upragniony cel.
CIĘŻKA TO DROGA!
USYPANA KAMIENIAMI!
ŻWIREM!
PIASKIEM!
NA DRODZE KTÓREJ PRZEJDZIESZ PRZEZ NIEJEDEN WODOSPAD!
I NIEJEDNE GÓRY!
PRZEPŁYNIESZ NIEJEDNO MORZE!
I PRZEŻYJESZ NIEJEDNO TRZĘSIENIE ZIEMI!
ale warto!
Bo jak tego nie zrobisz, to nie zobaczysz ani wodospadu, ani morza, ani gór, nie przeżyjesz nawet trzęsienia ziemi.
Możesz stać jak słup na tej drodze i widzieć tylko to pole dookoła a możesz też iść i oglądać to co przygotował dla Ciebie świat.
Idź po to czego pragniesz i czego potrzebujesz, tylko w ten sposób to zdobędziesz i tego posmakujesz, a zwycięstwo to przepyszna sprawa.
Każda minuta życia która zależy od Twoich decyzji to kolejna cegiełka do pałacu na cześć Twojego życia.
POWODZENIA!!!
Zakładki