albo obrzęk albo zwichnięcie, polecam prześwietlić to mimo wszystko :/
a ja mam pytanko, bo w czwartek zderzyłem się z ziomkiem na treningu głową (ja tył głowy). Oprócz tego byłem bardzo nie wyspany, bolał mnie ząb pół nocy, łyknąłem w śr i wczoraj ibuprom na ten ząb, przestał boleć na razie. Oprócz tego co jadłem - bułkę rano z serem a przed treningiem serek wiejski, banany, bułke z szynką i soczek z biedry pycholandia. Wracając do domu miałem tak cholerne dreszcze, na dworcu w Katowicach gdzie jest cieplutko cały się trząsłem z zimna, zacząła mnie z tyłu boleć głowa i lekkie nudności oraz zawroty głowy. Ledo dotarłem do domu, wygrząłem się (przez godzinę pod dwoma kołdrami i full ogrzewaniem się trząsłem) i poszedłem spać na ok. 12h. Rano wstałem i dziś cały dzień nadal to samo, ból głowy, zawroty i czasem lekko mi się niedobrze zrobi. Do tego spuchnęło mi dziąsło (zdarza się raz w miesiącu że mi puchnie, mam tam zęby mądrości, dziury itp).
Co mi się mogło stać? Coś niedobrego zjadłem, choroba typu grypa (nie mam kataru ani nie boli mnie gardło specjalnie czy coś), może jakiś lekki wstrząs mózgu po uderzeniu (objawy dopiero po ponad 1,5h jednak wystąpiły) czy może przez problemy z zębami? Ogólnie czuję się jak gówno jak mi nie przejdzie do jutra to lekarz, ale czysta ciekawość co to może być.
@edit
byłem u lekarza, podejrzewał wstrząs, dostałem skierowanie do neurologa. Pani lekarz po krótkiej rozmowie powiedziała, że na 90% nie jest to wstrząs, bo normalnie z nią rozmawiam, ale przeprowadziła jeszcze badanie z młoteczkiem, jakieś typu: podnieś nogę, przejedź piętą po piszczelu xD i takie tam. Rutynowo kazała zrobić tomografie, która nic nie wykazała. Morfologia wykazała natomiast podwyższone CRP świadczące o jakimś stanie zapalnym. Na ból głowy jakieś tabletki mi przepisała i pyralginą, żeby zwalczyć infekcję, chociaż nie wie sama z czego ta infekcja. na 99% z tego zęba, który dokuczał, bo spuchło mi trochę dziąsło.
Zakładki