Cześc, mam problem ze snem.
Pomiając fakt, że zasypianie normalnie zajmuje mi zazwyczaj z pół godizny, jak nie lepiej, to zdarza się, że w ogóle nie potrafię zasnąc. Kładę się na boku, przeszkadza mi odłogs bicia serca, na plecach nie zasnę, na brzuchu najczęściej mi się udaje. Ogólnie co się położe to nie mogę sie wyciszyć i zasnąć, mam milion myśli, czy to jakieś rozkminy, coś co sie będzie działo jutro, co muszę zrobic, co dziś robiłem, lbo w ogole jakieś głupie myśli strasznie. Wczoraj o 3-4 w nocy przestałem walczyc, włączyłem jakiś film, o 7 zrobiłem sobie śniadanie, cały dzien jak zombie, po południu usypiałem na stojąco, ale co się położylem to się budziłem. Dziś ok 18, położyłem się wykończony, zasnąłem z przerwami na jaoś 2 godziny i znów nic... siedzę i szukam rozwiązania w internecie bo nei wiem co ja mam zrobic żeby móc się normalnei wyspać... Dodam iż aktywności fizycznej mi nie brakuje, wczoraj byłem dodatkowo po siłowni, dzisiaj jestem podwójnie zmęczony bo nie dśc że nie zmrużyłem oka to jeszcze jestem po ciężkim treningu. Czuje się fatalnie ;/
Zakładki