Vadim pewnie masz mocno pokręcone kanaliki słuchowe jak ja przez co uszy (owe kanaliki dokładniej) mają tendencje do łatwego zapychania się woskowiną, dosyć sporo osób tak ma. Jakoś trzeba z tym żyć, sam jeszcze nie znalazłem złotego środka ale chyba najlepiej pomagało mi jak lekarz do ucha ogromną strzykawką ładował mi ciepłą wodę pod sporym ciśnieniem, ładne fanty wylatują potem z uszu :)
Zakładki