Temat: Real Madrid - FC Barcelona

ale co za dziennikarz tak powiedział jak widzę twoje posty to jesteś osobom która zawsze musi miec racje nawet jak jej niema

Wez sie gosciu nie osmieszaj jeszcze bardziej i po prostu zamknij jape, dziekuje. Twoich wypocin sie przeciez czytac juz nie da.. Stwierdzenie, ze ktos z zawodu co pisze glupoty bo MUSI lub sam chce, bo jest DEBILEM z Katalonii lub zwiazany z tymi stronami a ktos, kto jest uznawany za EKSPERTA, bo sam byl uznanym SEDZIA i do jego zawodu nalezalo bycie OBIEKTYWNYM, no nawet nie wiem jak to skomentowac.. Jaki to ty jestes to chyba co gran derbi mozna sie naczytac po 1000x, szkoda sie rozpisywac na nowo.. Marny i zaslepiony troll lub po prostu idiota, trudno sie zdecydowac.. A nie, jednak nie. Obydwa stwierdzenia trafne.

#btw. jak dobrze, ze nie bylem przez ferie aktywny na TORGu, bo bym chyba z banem wylecial po pierwszych 45 min meczu..

ale co za dziennikarz tak powiedział jak widzę twoje posty to jesteś osobom która zawsze musi miec racje nawet jak jej niema
to jest prawda ze rel byl słabszy nie gral w ogóle swojej gry ale stwierdzenie ze "sędzia" grał pod real jest czymś niesmacznym bo w 2 połowie kartki dostawał tylko real a barcelona faulowała ale "sędzia" stwierdził ze żaden nie nadaje się na kartkę nawet ten adriono ciekawe ile real zapłacił za to ???

xddddddddddddddd
grozny 2fast, uwazajcie koledzy bo was znajdzie i zwarnuje tak jak mnie warnowal jak mial kolor a nie mogl scierpiec prawdy
gosciu, wszyscy mowia ci, ze nie masz racji, ale ty idziesz w zaparte i nie przyjmujesz do wiadomosci zadnych argumentow
Jeśli jedna osoba mówi ci że jesteś koniem, wyśmiej ją. Jeśli druga osoba mówi ci że jesteś koniem, olej ją. Ale jeśli trzecia osoba mówi ci że jesteś koniem, to zacznij zbierać na siodło.

fakty sa takie, ze real zostal ograbiony a stosunek korzysci dla realu i dla barcelony jest tak niekorzysty, ze o idiotyzm zakrawa powolywanie sie na brak czerwa dla ramosa

idz juz spac, nie wiem, odrob lekcje z polskiego, wyjdz na dwor i pokop pilke, bo najwyrazniej zle robi ci siedzenie w internecie
swoja droga zastanawiam sie jak chlop w towim wieku moze miec az takie problemy z interpretacja faktow

W sumie w dupie mam twoja osobe, potrafie sie inaczej wyrazac i normalnie pisac, ale akurat wobec twojej osoby nie mam zamiaru byc milszym, aby nie dostac po prostu warna.
Perma to ty juz dawno powinienes dostac za ten marny trolling co gran derbi, albo za glupote.

Jedynym zlodziejstwem byly decyzje sedziego, liczac bledy, to powinno byc 2:1 w niepodyktowanych karnych na korzysc Realu. A jak ktos juz wspomnial, to puszczanie praktycznie kazdego faulu w 2. polowie na rzecz Barcelony bylo jakims zartem. Piszesz cos o kartce dla Ramosa, a sam zapomniales ile razy puszczane byly faule Marszczerano?

nie wiem jaki zwiazek ma ten ekspert z marca, ale jesli faktycznie jakis ma to stosowna wydaje sie tutaj uwaga, ze marca jakis czas temu weszla praktycznie na sciezke wojenna z realem i hejtuje go dosc regularnie. czy w tym momencie nadal opinia tego eksperta wydaje sie mniej miarodajna czy moze sytuacja sie odwrocila?
i jakbys troche poczytal posty to bys doczytal, ze nikt tutaj nie chce sprowadzac meczu do konkursu jedenastek, nikt tutaj nie twierdzi, ze real byl w ogolnym wydzwieku lepszym zespolem. ale nawet, jesli nie byl to nalezala mu sie sprawiedliwa walka, ktorej zostal pozbawiony.
a w momencie, gdy weszlo tu pare osob i zaczelo glosic, iz to barcelona zostala bardziej pokrzywdzona to coz, taka dyskusja sie wywiazala i trwa nadal

swoja droga dosc smiesznie czyta sie wpisy 2fasta w ktorych zarzuca on komukolwiek zaslepienie

no wlasnie

przeciez wszyscy doskonale wiedza, ze marca wziela sobie za cel sabotowanie realu madryt, a zwlascza jego sternika

jesli ten ekspert sie myli, to tylko na korzysc barcelony :)

nie ma to jak sobie wymyslac nieistniejace sytuacje :P

Jestem wieloletnim fanem Realu Madryt, ale wiedziałem, że ten mecz przegramy. Nie ma tu co mówić o tym jak decydowali sędziowie, bo moim zdaniem wynik nie był przez nich szczególnie wypaczony. Głownym problemem Realu jest Ancelotti - ten trener to jakaś kpina. Jego ustawienie i styl gry, który chce wprowadzić do Realu mogą popchnąć tylko ten klub w dół.

Ma najszybsze skrzydła świata, przez 2 sezony trenowana była gra z kontrataków, która świetnie już działała. To przyszedł i kazał grać grę pozycyjną, która kompletnie do tych zawodników nie pasuje. Trener - pajac. Powinien wylecieć tak szybko jak tylko się da.

W każdym sezonie wierzyłem w wygranie ligi i ligi mistrzów. W tym sezonie już wiem. Real nie wygra nic, przez tego trenera. Mark my words.