Temat: Real Madrid - FC Barcelona

Dobry mecz!!! Podobało mi się, były emocje xD

Najwięcej zawiodłem się na Marcelo, tak trochę na niego patrzyłem przez różowe okulary, a on pierdolił dzisiaj wszystko na potęgę, niepewny, nie pasuje mi w ogóle na obrońcę, za bardzo ciągnie go do przodu. Modric zwaaaaaaaaaaaaaaaaaaaalnia wszyyyyyyyyyystko, po co komuś Modric skoro Real gra kontrą. Z dwójki Bale vs Neymar to w ogóle nie ma co dyskutować, Neymar kręci, biega, drybluje, podaje i strzela, gol i asysta. Bale żenada xD chyba dwa strzały jakieś przypadkowe + straty. Ramos słaby, ale to w sumie nie jego pozycja, chociaż ciągle fauluje. Khedira żenada, jak patrzę na ruszających się katalończyków to on wygląda jak w slow motion, na dodatek zjebana setka. Sędzia rzeczywiście dzisiaj się nie popisał, karny powinien być na Ronaldo, tej pierwszej sytuacji nie widziałem. Messi 0, kompletnie niewidoczny.

No i chyba bład Varana na spółkę z Lopezem przy drugiej bramce, coś niemożliwego, że ta dwójka popełnia jakikolwiek błąd, na dodatek jednocześnie ;d

Sędzia ratował realowi punkty jakieś 3-4 razy w tym sezonie.
Raz nie pomógł i wszyscy oburzeni xDdDd

wskaz mi kto pisal ze to bylo ok, ja pamietam inaczej, kazdy jechal sedziego za ten karny z dupy ;]

chcialbym panu pogratulowac!! chociaz raz skonczyl sie mecz a ja bez bana :)
a messi niewidoczny bo na skrzydle ustawiony przez wiekszosc czasu :P

"To wszystko wina sędziego" :D Przed karnym na Ronaldo nie powinno być Ramosa, który nie wiem dlaczego nie obejrzał drugiej żółtej kartki...

Bingo. Na prawdę trzeba do tego wracać? Całe szczęście, że tego przynajmniej nie podważą ^^ Chociaż przyznam, że argumenty, że teraz taka moda na bycie fair były mocne.
Co do meczu - spójrzcie jak zagrał Jese. Już pomijając gola. Wychodził na pozycję, próbował pojedynków, biegał i chociaż czasami się wydawało, że brakuje mu pewności, albo umiejętności, to z niego będą zajebiści ludzie. Zapamiętajcie te słowa ;d

również się cieszę, pozdrawiam! xD

aha, i jeszcze co do Benzemy - dobrze zagrał! przynajmniej to co miał, może to odrodzenie ;d
no i zajebisty strzał, szkoda że to nie weszło, cieszyłby się chyba xD