Zuj ~ napisał
Kompleks Ronaldo.
co ci poradze
Xen88 napisał
Jeżeli to był pojedynek Messi vs Ronaldo to wygrał Argentyńczyk, który biegał, rozdzielał piłki, szarpnął kilka razy i zdobył dwie bramki. Ronaldo poza golami niczym się nie wyróżniał...przynajmniej jeżeli porównywać go do Messiego.
wg mnie ronaldo nie ma nawet podbitki do messiego, przynajmniej jesli chodzi o prace, ktora obaj wykonuja na boisku (bo umiejetnosciami sa bardzo do siebie zblizeni, ba, chyba nawet ronaldo jest nieco lepszy). poza tym to sa dwaj zupelnie inni zawodnicy, prezentujacy zupelnie inny styl - podczas gdy messi wraca czesto na swoja polowe, zeby rozegrac akcje, ronaldo raczej stoi w miejscu i czeka na pilke, dopiero gdy ja dostanie to rusza z akcja do przodu.
ronaldo wiele razy udowodnil juz, ze real gra o pare poziomow lepiej kiedy on stara sie rozgrywac, przerzucac pilke na druga strone czy zagrywac kasliwe podania w strone higuaina/benzemy. niestety w el clasico zazwyczaj chce sie pokazac z jak najlepszej strony i dlatego probuje czesto bezsensownych dryblingow, ktore koncza sie w jeden sposob. cr7 musi sobie uswiadomic w koncu, ze dani alves to nie jest pierwszy z brzegu grajek z la liga, tylko najlepszy prawy obronca swiata. o ile montoye wczoraj kilka razy osmieszyl, tak z alvesem ma problem sobie poradzic, zarowno w pojedynku na szybkosc, jak i w dryblingu.
Zakładki