Nic nowego, scenariusz dość podobny do tego z grudniowego spotkania. Real w defensywie nieźle, przy pierwszej bracme Pepe troche nawalił no a przy drugiej Abidal zupełnie nie pilnowany. Szkoda, że gra w ofensywie była beznadziejna, po za może 3-4 akcjami nic się nie działo. Na dodatek Pepe przy kontrach niecelnie podawał.
Ronaldo na +, jedyny widoczny w ofensywie. Oprócz tego Altintop, który całkiem radził sobie z Iniestą(szkoda, że podania już takie celne nie były) i Carvalho, który po takiej przerwie grał na niezłym poziomie. Co do Pepe, myślałem, że już się opanował, no ale jak było każdy widział.
A za tydzień mecz na CN, to już będzie dopiero ciekawe widowisko, ale póki piłka w grze wszystko jest możliwe.
Zakładki