Temat: Real Madrid - FC Barcelona

Takie przepychanki pomiedzy pilkarzami sie zdarzają, nawet często, ale pierwszy raz widze, żeby trener atakował sztab szkoleniowy przeciwnej drużyny.

I tu sie zgadzamy. Nie kibicuje jakos specjalnie barcy, ale te oskarżenia, że szarpanina to cala wina barcy idzie o kant dupy rozbić.

tak btw to najbardziej śmiechłem z wojownika Mesuta "Kijanki" Ozila, który dobrze wczoraj nie grał a najbardziej sie stawiał XD

to, że Ty masz 8-10 lat nie oznacza, że wcześniej nie było świata

w ogóle czemu Ozil się tak sapał, on dostał w ryja? Wyglądał jak pijany po jakiejś imprezie ;d

Według mnie to zachowanie kibiców Barcy jest troche "pojebane", gdy Barca przegrała sparing z ogórkami to nikt nie mówił że ogórki są lepsze od Barcy, ale jak Barca wygra z Real to od razu Barca najlepsza, ciekawe. Jeżeli chcecie mówic kto jest najlepszy to poczekajcie do końca sezonu wtedy się okarze. Co nie zmienia faktu że to Real jest najlepszym klubem w historii futbolu.(tak wiem to było dawno ale w historii czyli w przeciągu istnienia piłki nożnej)

Mercury, popieram xD fighter z niego by był dobry, ale piłkarz niego marny xD

Poza tym to nie Barcelona prowokowała, wystarczy spojrzeć na Pepe, który za darmo powalił w polu karnym bodajże Inieste? Jak ładnie komentator określił-Pepe jest niezrównoważony psychicznie. Zresztą Cristiano też dużo płakał, i prowokował kibiców...

w ogoel to o co wy sie spinacie xD o kluby nie z Waszego panstwa, ktorym kibicujecie, okej rozumiem. Sam kibicuje Barcelonie, ale zeby zaraz sie klocic to jest bardziej winny/kto jest lepszy/kto komu palec w dupe wsadzil, no po co te klotnie i tak nikt do swojej racji nie przekona. Wynik bardzo spoko, ciekawy mecz, bylo na co popatrzec i to jest najwazniejsze

Pluton nie wyszła ci ta zaczepka, wiesz jak dawniej było? Chyba nie... Real wygrywał wszystko bo miał po swojej stronie Francesca, który ze swoją armią mógl robić co chciał... Zresztą historia się nie liczy, liczy się to co jest teraz i na dzien dzisiejszy jest jeden zespół który może rywalizować z Blaugraną. Jest nim ManUtd, a Real może się chować.

Gówno prawda, od dawna mówi się, że Real może konkurować z Barceloną jako jeden z nielicznych. Tym bardziej, że te dwumecze to pokazały.

nom... przegrać 2 finały LM i dalej myśleć o rywalizacji to jest to :D
a teraz w bramce ManUtd siedzi taka sierotka Marysia że już wgl....
aktualnie 2 najlepsze kluby świata to Barca i Real ;]