Temat: Real Madrid - FC Barcelona

real fiuty;p
ogolnie to ja bez spiny do tego podchodze, cholernie mnie ciekawi ten pierwszy mecz, bo po nim bedzie mozna smialo typowac zwyciezce dwumeczu.
real zagra prawdopodobnie w identycznym ustawieniu z identycznym skladem jak podczas pamietnego 5-0, takze ciekawosc jest jeszcze wieksza.
glownie boje sie tylko o ozila, bo do tej pory jednak spalal sie w gran derbi totalnie i jeszcze fajnie by bylo, jakby barcelona grala w prawdziwa pilke a alves, maszczerano i busquets darowali sobie gierki i pokazali, ze potrafia ograc real czystymi zagrywkami, bo poki co tylko sie szmaca w takich spotkaniach a jednak calkiem calkiem z nich pilkarze...

ogolnie to glupota byloby wygranie pierwszego meczu 5:0 i w drugim wystawienie znowu armaty z przodu, takze nie czaje o co ci chodzi nawet ;p
pierwszy mecz piatka to drugi na spokojnie mozna neutralnym ustawieniem wyjsc z nastawieniem na kontry i po problemie ;]
ja zaluje ze sahin sie polamal, bo khedira mnie nie przekonuje a sahin jest teraz w ogole nie zgrany z zespolem i na bank nie wystapi ;/

jak to
ile będzie pauzował?

nie wiem po co kibice realu odzywają się w kwestii "czystych zagrywek"

Dobrze, że w piątek wyjeżdżam i nie będę musiał czytać tych wszystkich hejtów i spin.
Ciekawe mnie jedynie ustawienie Barcy z przodu. Bo o ile tył i środek jest obstawiony to ciekawi mnie czy od początku zagra Pedro czy jednak Sanchez

#dół
no nie, wolą odpychać trenerów i skakać po innych : )

ziomus to ty chyba nie ogladales zadnego meczu presezonowego, Sami gral zajebiscie i na ten moment nie widze nikogo innego obok Xabiego
ja mam tylko nadzieje, ze Di Maria zagra z Barca na takim poziomie na jakim rozegral ostatnie wystepy, no i chcialbym zeby Benz utrzymal swoja presezonowa forme, bo budzi sie w nim rasowa "9" i chlopak ma cos do udowodnienia.

jakby nie patrzec to Real jest obecnie w lepszej sytuacji przed konfrontacja z Barca, dlatego, ze Barca rozegrala sredni presezon, wiem, ze grali rezerwami i tu wlasnie jest ten problem. pilkarze Krolewskich w przeciwienstwie do katalonczykow rozegrali wiecej spotkan w pelnym/prawie pelnym skladzie, dzieki czemu mogli sie lepiej zgrac, a Mou mogl przetestowac nowe ustawienia.

ciekawi mnie jak zmieni sie Barcelona gdy Guardiola odejdzie, bo podobno od przyszlego roku ma go juz nie byc. przeciez on jest tworca tego okresu dominacji Barcy, za jego kadencji ten klub zaczal sie liczyc. nie oszukujmy sie, ale FCB przed przyjsciem Pepa nie liczyla sie tak bardzo w europejskich rozgrywkach.

ja raczej sadze, ze guardiola po prostu trafil szczesliwie na okres, gdzie zespol mial taka ekipe ze nawet smuda by z nimi wygral te tytuly. dla mnie to zasluga pilkarzy, guardiola poki co jest srednim trenerem co pokazal zostajac rozjebanym taktycznie w kilku meczach.
dla mnie khedira jest sredni i mnie nie przekonuje i tyle, poki co nie zyskal mojej sympatii, szkoda, ze lass chce odejsc bo dla mnie jest o niebo lepszy od niemca.
bollo, sahin nie polamal sie doslownie, ale skontuzjowal sie na starcie w realu i tera dopiero zdrowieje
2fasta nie skomentuje, bo to troll