Mefistoteles napisał
mysle ze z mojej perspektywy to bedzie dosc obiektywne:
- Pepe - sluszna czerwona
- Adebayor - ma chlopak szczescie powinna byc pierwsza zolta za starcie z Puyolem i czerwona od razu za druga akcje, gdzie rzucil sie na kogos z lapami.
- Pinto - ktos wie co tam sie dzialo?
- Pedro - troszke za 'delikatny'
- Messi - wielkie brawa
- Ronaldo - według mnie wciaz conajmniej lige nizej od Messiego
co do Pepe: nie daje się czerwonych za niebezpieczne zagranie! jakby go dotknął, to tak, a w tej sytuacji "tylko" żółta
co do Adebayora: starcie z Puyolem? człowieku daj spokój, zastawiał piłkę, to normalne że ręce pracują. na powtórkach widać idealnie, że Ade ma rękę na barku Carlesa, a ten za twarz się łapie biedak. aktor i tyle. a jeśli za takie coś chcesz ukarać Ade, to ukaraj też Alvesa za notoryczne faule z tyłu.
co do Pinto: tak, po pierwszej połowie wyskoczył z łapami do sztabu Mourinho
co do Pedro: gość symulował w każdej sytuacji, a gdy serio powinno go boleć (Marcelo nadepnął mu na nogę) mniej się darł niż wtedy gdy niby w japę dostał. żałosny typ.
co do Messiego: brawa jedynie za gole. przez cały mecz był niewidoczny (w pierwsze połowie dwa podania, do czerwonej kartki nic nie zrobił)
co do Ronaldo wreszcie: chłopak się starał, pierwszy raz widziałem go tak zmotywowanego, ale ograniczała go taktyka Mourinho. nie można porównywać ich z tego meczu, bo Cristiano miał inne zadania niż te, do których nas przyzwyczaił.
Zakładki