Wersja do druku
https://i.imgur.com/VQYudl.pngCytuj:
Może ludzie wiedzieli, że jeśli Barcelona przegrałaby tutaj, odpadłaby z walki, a tego nie chcieli, chcieli, żeby została w walce i tak się stało. Jeśli przegraliby, byliby martwi.
w sumie to może być prawda
cały biznes by umarł i "otoczka" ligowa, to są przecież olbrzymie pieniądze
ja od teraz chyba #zrozumienie dla pomagania barcelonie, musi być utrzymywana atmosfera rywalizacji
Zawsze bylem i bede za barca ale za takie skurwysynskie zachowanie sam jebnal bym go w pyskCytuj:
Krzyjas napisał
swiete slowa kapitanaCytuj:
– Ocena Cristiano jest pochopna – powiedział po meczu Xavi. – Sędzia był sprawiedliwy. Powiedziano mi, że faul na Alvesu był poza polem karnym, a nawet przeciw tej decyzji nie protestowaliśmy. Ja gwizdałbym tak samo jak Undiano. Przede wszystkim prawda jest taka, że Barcelona była lepsza i przewyższyła rywala. Radziliśmy sobie bardzo dobrze i mimo pierwszych piętnastu minut mieliśmy mecz pod kontrolą.
– Wyjeżdżamy stąd zadowoleni i szczęśliwi. Mogliśmy tracić już siedem punktów, a tracimy jeden. To nasz pokaz siły. Byliśmy lepsi od Realu Madryt i w dwumeczu mamy korzystniejszy także bilans bramek – podsumował pomocnik Barcelony.
W meczu nie zabrakło kontrowersji, owszem, ale zważcie na to, że karny na Ronaldo też nie powinien być odgwizdany. Zresztą nie powinniśmy mieć żadnych obiekcji na temat tego, że Barcelona jest faworyzowana przez sędziów, bo tak być nie może. Sędziowie też ponoszą winy za swoje czyny, więc nie można nikomu zarzucać ustawiania meczu. Gdyby Real wygrał 3:2 dzięki karnemu z tzw. "kapelusza", to sądzę, że wielu z was nie płakało teraz na forum, wylewając swoje smutki i żale na sędziego, tylko byście go chwalili....
Cały post rozumiem, ale to zdanie niestety nieprawdziwe. Sędziowie są niczym święte krowy, zawsze jakoś się wybronią, że nie do końca widzieli, albo że sytuacja była szybka i z ich perspektywy było tak czy siak.Cytuj:
Katalonczyk napisał
Od wczoraj nic nie pisałem, przespałem się z tym meczem i uważam, że oba zespoły grają takie gówno w obronie, że jeśli trafią na Bayern to zarówno Real jak i Barca dostaną 7-up jak w tamtym sezonie. Ancelotti pokazał, że nie za bardzo radzi sobie z dobrymi ekipami, Real świetnie leje ogórków pod jego wodzą, ale z Atletico i Barcą nie potrafił w lidze wygrać, także wniosek prosty, że w LM również wiele bym nie oczekiwał. Na otarcie łez pewnie wygrają tą ligę, bo 9 meczów z ogórkami, a Barca gra z Atleti więc ktoś punkty straci, ale trochę z niedosytem i tak, bo bez wygranej z największymi rywalami.
Nad decyzjami arbitra już nie będę się pastwił, kiepsko to sędziował, ale meczu nie cofniemy. Mam nadzieję tylko, że w końcu Varane wygryzie Ramosa na stoperze, bo Sergio nieważne czy dotknął Neymara czy nie, to kolejny raz dał się głupio zrobić i osłabił zespół. Z wyniku 3-3 ale w 11 Real by się podniósł, remis wtedy byłby pewnie spokojnie, a może nawet wygrana, ale w 10 już nie było szans.
Jak każdy zespół LM, czy LECytuj:
Pluton napisał
Ja ogólnie wolałbym ażeby jak siły wyższe dopiszą Real i Barca nie zdobyły ligi w tym sezonie:) W Barcelonie w końcu muszę się nauczyć, że nie samą ofensywą żyje futbol, bo na prawdę, wczoraj obrona grała tragicznie, liczne błędy co mogło skutkować innymi konsekwencjami.
raczej bym uznał, że się zrehabilitował za poprzednie gran derbiCytuj:
Katalonczyk napisał
teraz już tak na spokojnie, co tu dużo mówić. Przegrać ze słabiutką Barceloną to wstyd. Ten mecz był do wygrania, zaważyły detale(niewykorzystane okazje Karimka i sytuacja Ramosa z Neymarem). Nie powiedziałbym, że Barcelona była lepsza. Obie drużyny były na podobnym poziomie. Barca grała swoje przez pierwsze 10 minut oraz po tym jak Ramos otrzymał czerwo. Do momentu czerwonej kartki myślałem, że Real pokusi się o kolejne bramki a tu proszę zmiana przebiegu meczu o 180*.
Szkoda tylko, że po raz kolejny Real nie poradził sobie z silniejszym rywalem. Czułbym wielki niedosyt po wygraniu ligi przegrywając 3 mecze i 1 remisując z odwiecznymi rywalami.
taka w sumie ciekawostka na koniec ;d
iniesta jeszcze nie przegrał meczu w którym strzelał gola
hahahahaahahaha!!!Cytuj:
Obożetojestzboże napisał
oglądam powtórkę meczu bo wczoraj drugiej połowy nie widziałem, pewnie tutaj milion razy analizowaliście, więc pytam ostatecznie kogoś kto nie pluje pianą i potrafi normalnie rozmawiać i nie być stronniczy:
CZY NEYMAR OSTATECZNIE NURKOWAŁ? Bo na pierwszy rzut oka dla mnie to jasny nurek, ale może już ktoś analizował kosmiczną technologią, dlatego pytam was. Bo ten moment był przełomowy w sumie.
jak oglądałem mecz to wydawało mi się, że lekko go szarpnął lewą rękąCytuj:
Lykasz napisał
ale dzisiaj wstawili to:
http://fat.gfycat.com/BarrenUnlinedBooby.gif
i na moje upadek wywołany przez kontakt piszczela z stopą Neya
Real gra słabo i powinien wymienić niektórych graczy, bo nie można im ufać. Tyle :)
http://www.youtube.com/watch?v=JvvjOgkL7Qs
Oglądam oglądam, i jeżeli kontakt był, to tak minimalny, jak nie wiem, dotknięcie przez muchę siadającą. Dołożył dużo od siebie Neymar, dla mnie nie było karnego, a już wgl czerwona za to, jak widać, że Ramos stara się już nie wjeżdżać w niego, tylko minąć go bez kontaktu jest wgl z dupy. Przecież nie mógł się teleportować, biegł to i musiał przebiec logiczne.