Temat: Real Madrid - FC Barcelona

Zgadzam się. Słowo klucz to 'wpadl'

Dziwna ta pierwsza połowa była, a w 2 barcelona była w stanie strzelić gola dopiero po stracie bramki a real to przespal ;d - chociaż cała grę dominowali
Śmiesznie trochę drugą bramkę straciła barca i szkoda, ze cały mecz nie był taki jak 2 połowa ;<

Ej ale ostatnio jakos w GD tez valdes stracil bramke przez takie zabawy o ile dobrze pamietam.

hahaha boli widok wylacznie biernie przesuwajacego sie Realu czy o co chodzi?

nazywaj to jak chcesz, mnie to nie rusza. zapewne nawet nie zastanowiles sie czemu uważam, ze za sprawą Realu mieliśmy lepsze widowisko. juz śpieszę z wyjaśnieniem, bo sam na to nie wpadniesz jak na fanboja barcy przystało. otóż w drugiej połowie Real sie odsłonił, zaatakował, przez co było więcej miejsca i sytuacji. teraz to dla was zrozumiałe? ;)
ach i od razu mówię, ze żadnym fanem Realu nie jestem i mnie tez irytuje ich gra z barcelona, ale wiem, ze inaczej grać nie mogą jeśli chcą wygrać (patrz Chelsea w LM). możecie płakać ze zabijają piłkę, ale im chodzi o zwycięstwa, a zeby wygrywać, czasem trzeba poświęcić piękno i postawić na walkę.

btw tania gablota sklepowa? chyba cos nie pyklo. miałeś zapewne na myśli gablote z trofeami, bo sklepem jesteśmy dość drogim.

ale Messi swój chłopak i objął kibica ;)

ta i malo brakowalo zeby alexis go pobil chyba, ten typ to naprawde ma troche problemy ze soba