Mnie sie od poczatku ten Tello nie podobał, już wolałbym oglądać Cuenkę. Alexis nie zagrał od pierwszej minuty widocznie z jakiegoś powodu (w ostatnim meczu zszedł przed czasem) wiec go nie licze. Moze Pedro by cos wiecej ugral ewentualnie, choc wiadomo jak to z nim ostatnio jest. Nie wiem co ten Guardiola miał na celu wystawiając Tello - moze to dosc smiala teza, ale juz jakis czas temu przyszlo mi na mysl, ze on niektorych z tych mlodzikow wpuszcza tylko po to, zeby niedlugo sprzedac ich gdziekolwiek jako zawodników pierwszej drużyny za dziesiec razy wiecej niz sa warci. Thiago za to akurat moim zdaniem rozegral dosc dobre zawody, ale on już jest z Barcą ograny, nie widac po nim stresu ani żadnych kompleksów, to zawodnik innej klasy niż Tello czy Cuenca. No cóż, grając przez większość meczu z jednym pewnym napastnikiem z prawdziwego zdarzenia, do tego zmuszonym do grania w pozycji cofniętej i rozgrywania za pomocików nie da się wygrywac meczów na tym poziomie. Gratulacje dla Realu.
Zakładki