Reklama

Pokaż wyniki sondy: Jak ocenisz ten temat?

Głosujący
85. Nie możesz głosować w tej ankiecie
  • Świetny temat.

    58 68.24%
  • Temat jak wszystkie. Nic szczególnego.

    18 21.18%
  • Kompletne dno.

    9 10.59%
Strona 3 z 28 PierwszaPierwsza 1234513 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 31 do 45 z 411

Temat: Pływanie

  1. #31
    Avatar nick-uzytkownika
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Беласток
    Posty
    444
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Cytuj Filia the Dragon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Można pracować jako ratownik?
    Jest nieletnia

    Więc raczej wątpię by mogła coś dostawać, ale jest tym ratownikiem.

  2. #32
    Avatar Remios
    Data rejestracji
    2007
    Wiek
    30
    Posty
    470
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj nick-uzytkownika napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    A za bycie ratownikiem WOPR są jakieś profity? Bo moja koleżanka jest ale bałem się zapytać (syndrom tibijczyka)
    Nie chce zbytnio kłamać, ale wiem na pewno, że jeżeli pokażesz legitymację ratownika komuś kto wydaje przeróżny sprzęt na jeziorze, czy innym akwenie turystycznym, to ta osoba wypożyczy ci sprzęt nawet jeśli nie jesteś pełnoletni.

    A oprócz tego to jak każdy wie, ratownik może pracować na przeróżnych akwenach wodnych.

  3. Reklama
  4. #33
    Avatar Filia the Dragon
    Data rejestracji
    2004
    Posty
    11,564
    Siła reputacji
    28

    Domyślny

    Cytuj nick-uzytkownika napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Jest nieletnia

    Więc raczej wątpię by mogła coś dostawać, ale jest tym ratownikiem.
    Nie wiem jak to jest wyżej, ale ziomek miał zaledwie młodszego ratownika i po odpracowaniu iluśtam godzin mógł zarabiać jakieś grosze normalnie, chociaż miał 16lat.





  5. #34
    Avatar Remios
    Data rejestracji
    2007
    Wiek
    30
    Posty
    470
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Filia the Dragon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Co to za karta? Słyszałem tylko o zwykłej i tzw. żółtym czepku. Jakie wymagania żeby zdać?


    Można pracować jako ratownik?
    W raz ze specjalną kartą dostajesz żółty czepek. Właśnie dlatego dzięki niemu ratownicy strzeżący kąpieliska nie powinni zwracać ci uwagi jeśli opuścisz tak zwany teren kąpieliska (czyli po prostu wyjdziesz po za bojki oznaczające kąpielisko)

    Co to Specjalna Karta Pływacka i jakie dzięki niej mamy przywileje?

    Specjalną kartę pływacką może uzyskać osoba pełnoletnia, która przedstawi zaświadczenie lekarskie o stanie swojego zdrowia oraz spełni następujące wymagania:

    - Przepłynięcie 1500m w wodzie stojącej co najmniej dwoma stylami, w tym co najmniej po 200m stylem dowolnym i grzbietowym..
    - Wykonanie skoku do wody z wysokości co najmniej 0,7m.
    - Przepłynięcie pod wodą 15m i zanurkowanie na głębokość co najmniej 3m po starcie z powierzchni wody.

    Posiadacz karty pływackiej zobowiązany jest:

    - Przestrzegać postanowień regulaminów oraz przepisów porządkowych obowiązujących na danym akwenie.
    - Podporządkować się zaleceniom organów uprawnionych do kontrolowania.
    - Posiadacz specjalnej kart pływackiej ma prawo pływać w żółtym czepku z czarnym paskiem.

    A co do Ratownika i zarobków.

    Młodszy Ratownik WOPR, może pracować, ale za to dostaje śmieszne pieniądze i do tego jest coś w stylu przynieś, podaj, pozamiataj.

    Ratownik WOPR (jest to już wyższy stopień) - może już normalnie zarabiać a zarobki wcale nie są takie złe.
    Ostatnio zmieniony przez Remios : 16-08-2010, 22:42

  6. #35
    Avatar Remios
    Data rejestracji
    2007
    Wiek
    30
    Posty
    470
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Chamillionaire napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    a ja mam z kolei tak, ze mam wyjebane na to, czy pod stopami mam 30 metrów czy 2,5. i tak i tak mnie bedzie zakrywac woda :D

    mnie tata uczyl plywac. na poczatku opornie mi szlo. pamietam moj strach, jak sie chcialem przylansowac, ze juz cos tam potrafie i przeplynalem caly basen. bylem posrany. od tego momentu plywam
    Tak jak już wcześniej wspomniałem, nie można się poddawać. I popieram w 100 % co to za różnica jeżeli jesteś na 3m głębokośći wody czy na 30, przecież i tak dna nie dotkniesz, no chyba że jesteś na rzece i wciągnie cię wir to wtedy tym łatwiej się odbić od dna w inną stronę gdy jest płytsza woda.

  7. #36
    Avatar matex06
    Data rejestracji
    2006
    Wiek
    28
    Posty
    735
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Mam pytanko, pływać jakoś pływam, ale np. przepłynę dwa baseny i już sił mi brak... Nie wiem czy to jest mój błąd bo kondycje raczej mam dobrą, bo robię te 40-50km na rowerze i jakoś specjalnie nie jestem zmęczony... fakt na basenie jestem rzadko, ale najbliższy jest w miejscowości 20km ode mnie... a mieszkam w 15k mieście
    I drugie pytanie, jak mam machać rękoma, że jak będe na wodzie mnie kryjącej, a nie chce iść na dno (w miejscu).

    Anime-Planet.com - anime | manga | reviews

  8. #37
    Avatar Remios
    Data rejestracji
    2007
    Wiek
    30
    Posty
    470
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj matex06 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Mam pytanko, pływać jakoś pływam, ale np. przepłynę dwa baseny i już sił mi brak... Nie wiem czy to jest mój błąd bo kondycje raczej mam dobrą, bo robię te 40-50km na rowerze i jakoś specjalnie nie jestem zmęczony... fakt na basenie jestem rzadko, ale najbliższy jest w miejscowości 20km ode mnie... a mieszkam w 15k mieście
    I drugie pytanie, jak mam machać rękoma, że jak będe na wodzie mnie kryjącej, a nie chce iść na dno (w miejscu).
    Męczysz się dlatego, bo tak jak wspomniałeś jeździsz na rowerze, lub uprawiasz podobny sport w którym ćwiczysz tylko i wyłącznie nogi i niektóre partie brzucha.
    Po prostu staraj się więcej pływać i ćwiczyć inne partie ciała niż nogi.

    Jeżeli chcesz utrzymać się na wodzie wystarczy rękoma wykonywać ruchy okrężne tak, aby woda nie ciągnęła na dno. Jeśli umiesz układać nogi do stylu klasycznego (żabki) delikatnie ruszaj nimi w wodzie.

    Przypominam ruch żabkowy jest to ruch synchroniczny w którym wykonujemy równoczesne zgięcie nóg w kolanach i wykopanie wody piętą delikatnie w dwie strony. (oczywista sprawa że przy kopnięciu lewa noga idzie delikatnie w lewo a prawa w prawo.)

    I starajcie się w stylu klasycznym nie pchać wody palcami u nóg tylko piętą wtedy woda stawia wiekszy opór, a siła odepchnięcia jest na tyle mocna żeby na jednym ruchu podpłynąć od 1-3 m.

  9. #38
    Avatar Mysterious Boy
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Venezuela
    Wiek
    30
    Posty
    2,503
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Cytuj Decretis napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Pływam na tyle żeby się nie utopić. Najlepiej kraulem, ew. motylkiem. O dziwo żabka w ogóle mi nie wychodzi. Ogólnie pływanie jest całkiem przyjemne.
    Tak samo jak Ty też nie umiem zbytnio pływać żabką. Kolega mi wytłumaczył, że są podobno 2 rodzaje pływania żabką. Pierwszy to taki, że pływając co każdy ruch wynurzamy głowę i dostarczamy sobie powietrza a Druga to taka, że jesteśmy ciągle pod wodą i co parę ruchów dopiero sięgamy po powietrze. Ja akurat nauczyłem się tej drugiej metody bo w pierwszej mam taki problem, że co każde wynurzenie zatapiam się coraz niżej i więcej energii zużywam. Jakieś rady jak to zwalczyć?;d

    Cytuj Hukeram napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    moj ojciec byl ratownikiem

    ja nie umiem plywac D:
    Stary nie trać czasu. Skoro twój ojciec był ratownikiem to na pewno świetnie pływa. Radzę Ci zabrać go na basen czy gdzieś nad wodę i poprosić o jakąś naukę. Uwierz mi, że pływanie to świetna sprawa. Nie dość, że rozwijasz wszelakie mięśnie i Twoja sylwetka staję się o wiele "fajniejsza" to jeszcze wzrasta samopoczucie.


    Cytuj Bubuch napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ja też pływać nie umiem :( da się w wieku 17 lat nauczyć ?
    We wrześniu będę miał 17 lat. Dokładnie 2 tygodnie temu nie umiałem pływać. Łaziłem z kolegami nad wodę bo lato i te sprawy. I co? Za każdym razem było mi wstyd, że siedzę jak idiota na plaży albo jedynie tam gdzie jest grunt gdzie inni razem z Dziewczynami nurkowali i bawili się w wodzie. Powiedziałem sobie "dość!", poprosiłem mamę o zapisanie mnie na kurs nauki pływania w pobliskim basenie. Jutro będę miał już 5 lekcje i jak na razie nauczyłem się pływać strzałką, na plecach, utrzymywać się na wodzie i tak jakby żabką. Uwierz mi, że nie warto patrzeć na jaki kol wiek wstyd czy też zwlekać. Bo im jesteś młodszy tym łatwiej wszystkiego się nauczyć. Radzę Ci się za to wziąć bo to naprawdę wspaniała rzecz.

    Cytuj Leo9070 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie umiem pływać, generalnie próbuję się nauczyć, ale nie bardzo wiem od czego zaczynać xd Jakieś rady? :D
    Najlepiej jak pójdziesz na basen. Weźmiesz kilka lekcji albo poprosisz o jakieś instrukcję od ratownika.

    U mnie na lekcjach oswojenie się z wodą oznaczało wejście do basenu dla dzieci. Tak jakby brodzik. Zanurzenie się i nauka oddychania pod wodą. Potem instruktor kazał nam się położyć na "luzie" na wodzie. I udaję się. Nie powiem, że już umiem pływać, bo do tego trzeba lat praktyki. :).


    Cytuj Shire napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Piąteczka!



    Ja dodam, że mam lęk przed głębią wody, jak sobie pomyślę, że miałbym pływać na jeziorze, gdzie nie czuję pod stopami ziemi to aż mi zapiera dech w piersiach (no może nie zapiera, ale jak stoję nad wodą i o tym myślę, to zapiera) Mimo to i tak czuje się człowiekiem morza. : )

    Może kiedyś się nauczę. Ogólnie na plecach umiem pływać, utrzymuję się spokojnie, więc nie utonę, chociaż płynę w prędkością... prędkością to duże słowo. Posuwam się po prostu wolno jak cholera i nie wiem czemu. Kraulem próbowałem i jest to samo, a to męczące, więc po chwili się męczę, a przepływam może z 5m, nie wiem ocb, ale wypadałoby się nauczyć, bo kijowo że znajomi sobie pływają, a ja muszę biedny siedzieć na brzegu. Jakieś pomysły jak? Po za tym, że sprawdzonym sposobem jest od razu wejść na głęboką wodę? ;p
    U mnie wejście na głęboką wodę się nie sprawdziło. Po prostu stres zrobił swoje i od razu się zatapiałem. Najlepszym sposobem według mnie to jest oswojenie się z wodą. Gdy to już zrobisz wtedy będziesz miał większy spokój ducha i wtedy pływanie na głębinach nie powinno sprawić Ci żadnych problemów ;).






    Do autora.

    Wspaniały pomysł z tematem. +1
    Chętnie poczytam jakie kol wiek rady oraz dowiem się co nieco o WOPR, bo sam bym chciał tam uczęszczać :).

    Pozdrawiam.

    Mysterious.

  10. #39
    Avatar Mag Samurai
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Szczecin
    Posty
    135
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Witam wkoncu cos o moim zainteresowaniu. Na codzien mam do czynienia z woda bo trenuje pilke wodna :D jestem zadowolony ze taki temat powstal :D Mam pytanko ile kosztuje kurs na mlodzszego ? oraz jakie sa wymogi do przeplyniecia pod woda i na 1500m(chyba tyle)
    Jak ktos plywa zawodowo albo przez kilka lat i zna swoje czasu to niech pisze :D
    Ostatnio zmieniony przez Mag Samurai : 27-07-2010, 18:16

  11. #40
    Avatar Shire
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    480
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Cytuj Mysterious Boy napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    U mnie wejście na głęboką wodę się nie sprawdziło. Po prostu stres zrobił swoje i od razu się zatapiałem. Najlepszym sposobem według mnie to jest oswojenie się z wodą. Gdy to już zrobisz wtedy będziesz miał większy spokój ducha i wtedy pływanie na głębinach nie powinno sprawić Ci żadnych problemów ;).
    Już się oswajałem nie raz i nie dwa. Chodziłem na lekcje pływania, w niejednej wodzie się pluskałem, ale po prostu ta substancja jest jak dla mnie zbyt rzadka. ; d
    MOJE OPOWIADANIE: Między Kolejkami

  12. #41
    Avatar Remios
    Data rejestracji
    2007
    Wiek
    30
    Posty
    470
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Mysterious Boy napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Tak samo jak Ty też nie umiem zbytnio pływać żabką. Kolega mi wytłumaczył, że są podobno 2 rodzaje pływania żabką. Pierwszy to taki, że pływając co każdy ruch wynurzamy głowę i dostarczamy sobie powietrza a Druga to taka, że jesteśmy ciągle pod wodą i co parę ruchów dopiero sięgamy po powietrze. Ja akurat nauczyłem się tej drugiej metody bo w pierwszej mam taki problem, że co każde wynurzenie zatapiam się coraz niżej i więcej energii zużywam. Jakieś rady jak to zwalczyć?;d
    Tak powiem ci szczerze, twój kolega nieźle ciebie nabajerował :D


    Sposoby pływania żabką


    Więc tak ten pierwszy sposób o którym mówisz fachowo nazywa się żabką krytą. Co każdy ruch rękoma i nogami wynurzasz się by wziąć oddech.

    Drugi zaś sposób pływania żabką jest tzw. Żabka Ratownicza.
    Płynie się nią normalnie jak żabką, lecz nie zanurza się głowy do wody.
    Głowa pozostaje cały czas nad powierzchnią lustra wody.

    Tak naprawdę ten drugi sposób o którym powiedział ci kolega nie jest żadnym sposobem pływania, to jest po prostu coś takiego jak pływanie pieskiem, no chyba że chcesz popływać o tak dla siebie, ale polecam ten pierwszy styl czyli żabkę krytą.

    A teraz powiem ci dlaczego się zanurzasz. Zdaje mi się że podczas wynurzania układasz plecy prostopadle do dna, dlatego cała masa ciała opada siłami ciążenia w dół. Podczas wynurzania plecy mają być wyprostowane, a ty masz być ustawiony skośnie do dna (broń Boże nie prostopadle do dna).

    Spróbuję ci to narysować.



    Tak mniej więcej wygląda postawa podczas wynurzania się z wody podczas płynięcia stylem klasycznym.

    Aha i dzięki, za docenienie pomysłu ; )
    Ostatnio zmieniony przez Remios : 16-08-2010, 22:44

  13. #42
    Avatar Xintoy
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    28
    Posty
    125
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Plywanie jest spoko, ja lubie kraulem plywac ;). Czas niewiem jaki bo niemierzylem nigdy ;p.

  14. #43
    Avatar Remios
    Data rejestracji
    2007
    Wiek
    30
    Posty
    470
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Mag Samurai napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Witam wkoncu cos o moim zainteresowaniu. Na codzien mam do czynienia z woda bo trenuje pilke wodna :D jestem zadowolony ze taki temat powstal :D Mam pytanko ile kosztuje kurs na mlodzszego ? oraz jakie sa wymogi do przeplyniecia pod woda i na 1500m(chyba tyle)
    Jak ktos plywa zawodowo albo przez kilka lat i zna swoje czasu to niech pisze :D
    Koszty i wymogi kursów na Młodszego Ratownika WOPR i Ratownika WOPR


    Koszt kursu na młodszego ratownika jest to około 500 złotych.

    O czasach w dystansach na 50m napisałem na 1 stronie tematu.

    A co do wymogów na Młodszego Ratownika:

    1) Uczestnikiem może być osoba, która ukończyła 12 rok życia;

    2) Uczestnik ma być członkiem WOPR;

    3) Uczestnik ma złożyć:

    a) pisemną zgodę na udział w kursie (w przypadku osoby niepełnoletniej pisemną zgodę wyraża jej opiekun prawny);

    b) zaświadczenie lekarskie lub oświadczenie o braku przeciwwskazań do odbycia kursu (w przypadku osoby niepełnoletniej oświadczenie składa jej opiekun prawny);

    4) Uczestnik ma posiadać kartę pływacką lub specjalną kartę pływacką.


    A co się tyczy do stopnia Ratownika WOPR:

    - ukończony 16 rok życia
    - ważna legitymacja członka WOPR z poświadczeniem lekarskim o zdolności do pracy w charakterze ratownika na dany rok kalendarzowy,
    - staż godzinowy minimum 100 godzin pracy w charakterze ratownika, wpisany do legitymacji członka WOPR,
    - specjalna karta pływacka
    - posiadanie co najmniej jednego spośród uprawnień przydatnych w ratownictwie wodnym (motorowodne, nurkowania swobodnego, trenera lub instruktora pływania, patent operatora AED, żeglarskie),
    - przepłynięcie dystansu 100 m sposobem dowolnym w czasie 1:40.0 min.,
    - holowanie manekina na dystansie 50 m płynąc na grzbiecie z pracą nóg do żabki i chwytem stosowanym w ratownictwie wodnym,
    - nurkowanie z powierzchni wody na odległość 25 m.
    Ostatnio zmieniony przez Remios : 16-08-2010, 22:47

  15. #44
    Avatar Mag Samurai
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Szczecin
    Posty
    135
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Dzieki bo wlasnie zastanawialem sie jakie koszy a wymogi spelniam :D w jakim klubie trenujesz ?

  16. #45
    Avatar LuCzeK
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    519
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Leo9070 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie umiem pływać, generalnie próbuję się nauczyć, ale nie bardzo wiem od czego zaczynać xd Jakieś rady? :D
    Wylacz komputer, idz na basen, popros kogos o pomoc na basenie(zacznij od tego) ! napewno ci ktos pomoze ;)

    Cytuj Remios_Swat napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Karta pływacka obecnie nie daje posiadaczowi żadnych szczególnych uprawnień (poza satysfakcją posiadania). Kiedyś była wymagana by wypożyczyć łódkę, kajak lub małą żaglówkę (do 10m² żagla). Dziś, gdy takich przepisów już nie ma, nie jest nigdzie wymagane jej posiadanie. Karty czasami są wymagane w wypożyczalniach od osób niepełnoletnich.

    Ogólnie rzecz biorąc posiadam 2 karty pływackie.

    -zwykłą (która tak jak wyżej napisałem nic nie daje
    -specjalną (dzięki niej możesz na jeziorze, rzece bądź innych akwenach poruszać się poza granicami kąpieliska, a więc żaden ratownik nie ma prawa cię stamtąd zgonić.)

    A karty zazwyczaj wyrabia się po to aby uzyskać wyższe stopnie Ratownika WOPR. Wyrabiałem je tylko i wyłącznie po to.
    Trzeba tez plywac w zoltym czepku aby moc plywac dalej niz bojki (w jeziorze itd) ;)
    Ostatnio zmieniony przez LuCzeK : 27-07-2010, 18:34

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Pływanie rozciąganie
    Przez Sinis w dziale Sport i zdrowie
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post: 24-02-2017, 01:07
  2. [7,92][movements]pływanie
    Przez GM Esio w dziale Strefa developerska
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post: 09-03-2010, 03:17

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •