Masz rację to nadal nie jest błąd. Ważne żeby ciało układało się w taki sposób, aby nie wytwarzało zbędnych oporów. Musisz być w pełni wyprostowany, a twoje ruchy nie powinny cię spowalniać, lecz nadawać pęd.
Trening kondycyjny
Całe ćwiczenie może być stosowane w każdym stylu. Przede wszystkim jego celem jest pobudzenie twojego organizmu do dodatkowego przeciążenia, co odbija się w przyszłej ogólnej kondycji organizmu. Plan jest bardzo prosty.
Ćwiczenie interwałowe
Cytuj:
Całość POWTÓRZ 1x lub 2x
6 razy 50m
3 razy 100m
1 raz 300m
Intensywność twojego wysiłku podczas płynięcia wszystkich tych dystansów powinna wynosić około 70% (wiadomo, że nie obliczysz tego dokładnie po prostu płyń tak szybko, żeby odczuwać delikatne zmęczenie już po pierwszym dystansie, a równocześnie nie pokonuj tych dystansów sprintem, bo tu nie o to chodzi)
Odpoczynek
- 10 sekund pod każdych 50m
- 15 sekund po każdych 100m
- 30 sekund po każdych 300m
Być może to śmiesznie dla ciebie brzmi, ale prawda jest taka, że odpoczynek nie może być za długi.
Ćwiczenie regeneracyjne
Cytuj:
Całość POWTÓRZ 3x
4 x 100m
Pierwsza setka: praca nóg
Druga setka: pełny styl tempem spokojnym zwracając uwagę na technikę kraula (mocno zagarniaj rękoma pod wodą, nad wodą ręka swobodnie przechodzi do przodu powolnym ruchem)
Trzecia setka: 25m (żabka lub kraul)
> 25m na plecach (grzbiet lub glajch)
> 25m (żabka lub kraul)
> 25 na plecach (grzbiet lub glajch)
Czwarta setka: Styl wybierasz sam (żabka, kraul, grzbiet, delfin) i płyniesz 100m narastająco (znaczy, że każdy kolejny metr płyniesz szybciej od poprzedniego, zaczynasz powoli a gdzieś w okolicach 90 metra dystansu powinieneś osiągnąć 80% twojej całkowitej energii przekazanej mięśniom)
Odpoczywaj 30 sekund po każdej setce i dodatkowo 1 minutę po każdej serii
Nastaw się na to, że to może cię wyczerpać totalnie. Nigdy nie sugeruj się bólem mięśni, że masz zadyszkę (oczywiście w ramach rozsądku, nikt nie chce żebyś zemdlał). Ćwiczenia możesz wykonywać na przemian. Jednego dnia robisz ćwiczenie regeneracyjne a drugiego interwałowe. Pamiętaj, że w pływaniu siła nie pozostaje tylko i wyłącznie w mięśniach i płucach. Do treningu na basenie trzeba mieć mocną psychikę, odciążać umysł czymś przyjemnym, mimo ogromnego wysiłku fizycznego. Pamiętaj aby uzupełniać płyny przed, w trakcie jak i po wysiłku. Nie zapomnij także o tym, aby po ciężkim treningu zjeść porządny posiłek w przeciągu 2h po treningu.
To chyba wszystko co chciałbym ci przekazać Udarr. Daj z siebie wszystko, nie daj ponieść się słabej psychice, bo podczas bólu najlepiej jest myśleć o tym co przyjemne (to trudna sztuka). Uwierz mi, że po tym treningu zawsze będziesz wychodził dumny z basenu, że osiągnąłeś swój cel. Być może będziesz zmęczony, ale będziesz czuł się lekko i rześko, a już nic nie stanie na twojej drodze.
Powodzenia!!! Nie tylko Tobie, ale także tym, którzy pójdą w twoje ślady.
Remios_Swat