Rzulf napisał
Nie myślę o jakiś sukcesach w sporcie, bo na to chyba jestem już za stary i dość niski. Mam 18 lat i 172 cm wzrostu, a nigdy nic nie trenowałem, więc pomyślałem, że jakieś sztuki walki pomogą mi się trochę rozwinąć fizycznie i ewentualnie trochę pomogą w nieciekawych sytuacjach na ulicy.
Kiedyś usłyszałem fajne słowa o tym, że walczy człowiek a nie styl. Idź na cokolwiek co Ci się podoba. Moim zdaniem lepiej trenować coś co 'czujesz' aniżeli styl, który ktoś Ci powiedział, że jest świetny na ulicę ale zwyczajnie Ci nie odpowiada z jakiś względów. Ja na przykład nie mógłbym trenować mma bo nie lubię takiej mieszanki, wszystko i nic, za to połączenie boks + bjj wydaje mi się bardzo ciekawe.
edit : Poza tym nie jesteś za stary jednak im później zaczynasz tym coraz bardziej zaczynają liczyć się predyspozycje, 'talent' i to co robiłeś do tej pory oraz zaangażowanie i poświęcenie bo po prostu musisz mieć już to 'coś' żeby nadgonić na poziom zawodowy. Motoryka, koordynacja, myślenie w sporcie itd nie bierze się z nikąd i nawet wcześniejszy kontakt z jakimkolwiek sportem ma tutaj duże znaczenie. Jest sporo fajterów, którzy zaczynali nawet później niż Ty więc jeśli byś poważnie myślał o zawodach, szczególnie w stylach pokroju mma, to zdecydowanie nie jest za późno i wszystko w Twoich rękach. Gdybyś myślał o tych bardziej 'mistrzowskich' jak karate gdzie ten sam cios się trenuje przez całe życie dopracowując technikę do ideału to może być ciężej aczkolwiek specem nie jestem - dwa lata shotokan-u w wieku 7 lat ^^
Zakładki