Chivi Master napisał
Macie swojego Galopika, pies ogrodnika, jeszcze bezczelny powiedział, że Hampel w Nowej Zelandii też ostro pojechał... Ja się pytam gdzie? Mam nadzieje, że wszędzie gdzie się pokaże będzie srogo wygwizdany.
Gollob jak Gollob, można się tego po nim było spodziewać, gwizdów trochę dostał i dostanie jak na ligę przyjedzie do Leszna, a co punkty zdobył i Jarkowi (rywalowi w walce o medal) zabrał, to nikt tego nie cofnie. Ja jestem zły na Jarka, on popełnił podczas biegu 1-2 większe błędy na torze, na którym jeździ już kilka lat, a też mógł pojechać jak Pedersen z najlepszych lat z Gollobem. Nie pojechał i ma 4 pkt do tyłu i sam sobie winien, chciał jechać jak Adams i brawa dla niego za jazdę fair, tylko nie rozszyfrowałem do teraz o co chodziło Gollobowi z tym, że Hampel ostro w NZ pojechał. Półfinał, gdy to nasza gwiazdunia przespała start i dała się zamknąć.
Bydgoszcz trochę mniej pkt niż sądziłem, ale liczyłem na więcej pkt Emila i zaskoczył mnie na plus Buczkowski. A z GP to nie bardzo trafiłem i ogólnie chyba nie stawiał nikt na Holdera. Czwarty raz wygrał Australijczyk w Lesznie.
Unia nieźle sobie radzi, oby utrzymała prowadzenie. Cyrk z taśmą... Byle jechali do końca na taśmę, bo to za duża loteria startować w inny sposób.
Zakładki