Temat: Żużel - rozmowy ogólne

Kolegą z południa gratuluje już wygranej :)
Przegraliśmy na własne życzenie. Gdyby nie fatalna jazda Zmarzlika i Andersena byśmy wygrali ten mecz. Jestem pewny, że Mroczka zrobiłby chociaż te 2-3 pkt.

Dzięki.

To Twoje gdybanie jest całkowicie bez sensu, też mogę powiedzieć że GDYBY Davidsson zrobił 2 pkt więcej Dudek 2 pkt więcej Herbie nie zrypał trochę początku, co najważniejsze GDYBY Rafi się nie wywalił u was to byłby bonus. GDYBY. Nie ma co gdybać w dwumeczu byliście lepsi, pocieszam się tym, że to "tylko" zasadnicza.

Gorzów jak zwykle - 2 mocnych i reszta poziom trochę lepszy od Skórnickiego, chociaż Sqra na lepszym motorze (Hampela) przywiózł ważne punkty z Falubazem. Jak można być tak naiwnym, żeby wierzyć, że Mroczka, Andersen, Iversen, albo Zagar będą jeździć równo, u siebie i na wyjeździe na dobrym poziomie. Tylko czekam, aż Galop znów powali na kolana Leszno swoimi 6 punktami jak rok czy dwa lata temu (pamiętam, że mu w Lesznie jakieś GP nie wyszło i w lidze też nic mu motor na kredyt od Brygidy nic nie dał). Spadnę z krzesełka, jak zobaczę go za Skórnickim, albo wyśmiewanymi przez komentatorów jeszcze 3 mecze temu juniorami. Zmarzlik zobaczymy co nam w Lesznie w niedzielę pokaże, bo ten tor jest dość trudny, a nie pamiętam, żeby już na Smoczyku jeździł, ale chłopak za 2-3 lata będzie w Polsce rywalizował o miano najlepszego juniora z młodym Pawlickim, może nawet w IMŚJ o coś powalczy, ale to 2-3 lata jeszcze, musi doświadczenia nabrać. Nie uderzam tutaj w Stal Gorzów, jedynie w "miszcza śfiata".

Coś pięknego:
http://www.youtube.com/watch?v=5-F_c...eature=related

No miszcz się wczoraj popisał. Zresztą standart.

Powtarzam to od dłuższego czasu Stal ma tylko w sumie 2 zawodników pewnych, a tak raczej ciężko o złoto. My mamy 3 pewniaków, a to już dobrze. Dołożyć do tego 2 linie i będzie git. Wierze w Zengiego mocno !
No i Leszno w sumie na razie 1 pewniak. Hampel. Reszta niepewna. Najbardziej wyrównany jest Toruń, ale to dopiero zasadnicza.

Ja was nie skreślam, mówię tylko, że tak budowany skład od paru lat to lekka głupota. Sam to przyznajesz przytaczając przykład z tamtego roku. U nas Rafi odpadł : /, a jakoś dajemy radę wiadomo po z/z będzie ciężej, ale my mamy jeszcze 3 pewniaków, a wy? kontuzja Tomcia, Pedersena, lub nie wiem Zagara i was raczej nie ma. Nie życzę tego oczywiście.

Gorzów to bedzie mial problem za rok, jak trzeba bedzie pozbyc sie ktoregos z liderow i dokoptowac jednego Polaka. Zreszta nie tylko Gorzów. Najłatwiej ta zmiane przetrzymaja chyba obie Unie