no Gorzów-Leszno finał też by mógł być :D
Pierwsze mecze za półtora tygodnia i wszystko będzie zależało od dyspozycji zawodników danego dnia. Ostatnio u ans dobre mecze mieli Zagar i Iversen, więc wystarczy że ktoś z tej dwójki pojedzie słabiej to będzie lipa. W Zielonej Górze tak jak pisał Dominik też może być różnie. Moim zdaniem to będą najciekawsze derby od paru lat i oby już w żadnej drużynie nei było żadnych kontuzji bo szkoda zdrowia zawodników i poniekąd widowisko na tym ucierpi.
W sobotę IMP. Chyba wszyscy się tu zgodzą, że największym faworytem jest oczywiście Hampel. Jeżeli Gollob wystąpi to obawiam się, że na pudle nie stanie (i niestety będzie nawiązanie do upadku w GP) jest kilku zawodników którzy mają od niego na pewno lepszą formę i zawody potraktują całkiem serio