RooDi napisał
Nawiązując do tego, Nigger widzę że Ty jesteś obeznany w tym temacie, poleciłbyś mi jakieś ćwiczenie czy coś, żeby właśnie poradzić sobie z timingiem podczas wyskoku z 2 nóg.. Bo naprawdę czuję, że mam warunki, siłę w nogach też mam a z 2 nóg skaczę słabo, chyba że wlaśnie uda mi się wyczuć moment ale to baaardzo rzadko ;S
Jezeli chodzi o wyskok z dwoch nog...Ja stosowalem przez chwile wznosy lydek i faktycznie lekkie efekty widzialem.Mam nadzieje, ze wiesz o co mi chodzi.
Bardzo wazna jest technika, ktora postaram sie opisac.
Chodzi tu o dynamike, trzeba jej wiecej nizeli przy wyskoku z dwoch nog.Musisz lekko zlozyc cialu ku ziemi, tak jakbys mial robic przysiad, ale nie az tak nisko.Wazne aby nogi nie byly rownolegle do siebie, jedna noga ma byc z tylu a druga z przodu.Jezeli jestes praworęczny to z przodu bedzie noga lewa.Musisz rowniez wyjsc dynamicznie z takiego pol przysiadu w gore, gwaltownie unoszac rece ku obreczy.
Zakładki