Nigger, może płytka z sterownikami nie zainstalowana? Szkoda, możnaby obczaić jakieś filmiki ;d
Wersja do druku
Nigger, może płytka z sterownikami nie zainstalowana? Szkoda, możnaby obczaić jakieś filmiki ;d
Stery tu chyba nic nie maja do rzeczy bo tele sie laczyl.Zazwyczaj wylaczalem opcje laczenia sie bo chcialem tylko telefon podladowac i moze zapamietal takie ustawienie, a przywrocenie do ustawien seryjnych nic nie dalo :/.
spacjalnie dla was moge cos nagrac jutro, ale na mniejszy kosz troche. Tak ze z miejsca potrafie sie go uwisnąc przy wzroście 183cm i dosyć słabym wyskoku, bo na normalny kosz raz zapakowałem piłką do siatki bez kozła. ;DDD
Nagram wieczorem może jak mi się bedzie chciało, a jak nie to w srode na bank, bo jutro basen to nie wiem o ktorej wroce.
Jak wrzucisz to napisz mi PM'a - chętnie obczaje.Cytuj:
Rezz' napisał
Ja według wczorajszego mierzenia mam 177cm wzrostu, chociaż mogło ono być trochę niedokładne, mój wyskok dosiężny na chwilę obecną to 78cm. Z nabiegu na luzie wieszam się na wymiarze i mam trochę zapasu, gdybym jeszcze urósł z 10cm i wyskok w górę o ~10 to ładne paki by wchodziły ;d
Poki co chodzę na treningi Akademii Sportowej HEF Basket (jak już pisałem pare stron wczesniej), dzis trening na 17 ;d
Wy też gdzieś gracie?
Kiedys sie gralo nawet zawodowo.Niestety uraz wykluczyl mnie z gry na rok.Teraz powrocilem do pelni formy ale nie wiem czy jest sens grac dalej na powaznie.Jezeli chodzi o wyskok dosiezny...Moj wyskok dosiezny jest dziwny, roznica w dosieznym a running mam ok. 30 cm~
No to jaki ten dosiężny?Cytuj:
Nigger napisał
Skaczesz z jednej czy z dwóch nóg?
Ja skaczę wyżej z dwóch niż z jednej.
Dosiezny bedzie kolo 90cm, moze troche wiecej.Skacze z jednej nogi, tak sie nauczylem chociaz ostatnio tez mam zabawe z dwoch nog.Niektore wsady mi sie latwiej robi z jednej i niektore z dwoch, aczkolwiek wyzej skacze z jednej.
To czy sie skacze z jednej czy dwoch to uwarunkowanie genetyczne, jesli ktos ma rozciagniete sciegna achillesa to skacze z jednej, jesli nie - z dwoch. Ja skacze z dwoch, chociaz z jednej tez obręczy sie złapie.Cytuj:
Nigger napisał
No to powodzenia w dalszej grze i zycze mało urazów :D - bo czego mozna koszykarzowi zyczyć?
Ja ide na trening, narazie.
Nic nie jest uwarunkowane genetycznie.To jak skaczesz zalezy wylacznie od Ciebie, jak sie nauczysz z dwoch to bedziesz skakal z dwoch.Masz workouty na nacisk jednej nogi jak i dwoch.Sam widze roznice okolo 10-15 cm przy skakaniu z dwoch nog niz mialbym to porownac do 2-3 miesiecy wstecz.Cytuj:
ciachu15 napisał
umnie jest kompletna lipa z wyskokiem z dosiężnego nie wiem czy mam 50 cm. zasięg reki 2,5 m a z dosiężnego ledwo dotke obręczy nawet nei wiem czy jest wymiarowo bo mógł się już ugiąć bo wieszali się często.
A ja powiem wam, że kompletnie nie umiem skakać z 2 nóg, z jednej pakuje zazwyczaj, z 2 nóg parę razy mi się udało jak dobrze wyczaiłem wybicie, bo z 2 kompletnie nie ogarniam techniki wybicia i jakoś nie mogę się jej nauczyć ;D
Ja pakowania nigdy nie ćwiczyłem ( nigdy też nie ćwiczyłem wyskoku ), nawet sie narazie za to nie zabieram. Na przepisowym koszu jedynie umiem dotknac obreczy ; <
Znacie jakiś skuteczny trening na opanowanie piłki ? Tak, żebym mógł na pełnej pizdzie biec do przodu i wymijać innych nie patrząc praktycznie w ogóle na piłkę i żeby mi nie uciekła .. ? ; <
Pozdrawiam
Mistyk
Mistyk, jedynym skutecznym treningiem będzie ciągłe kozłowanie, ze zmianą tempa. Np bieganie od jednego kosza do drugiego, wyobrażenie sobie stojących przeciwników i mijanie ich. Wiesz o co mi chodzi? Biegniesz na przykład w prawo robisz zwód tam gdzie powiedzmy by stał obrońca i po zwodzie przyśpieszasz i tak dalej. Z każdym następnym punktem gdzie będziesz robił zwód, przyśpieszenie musi być szybsze od poprzedniego. Po prostu musisz ćwiczyć cały czas, wtedy przyniesie to jakiś efekt.
:<
Wczoraj grałem z kumplem od ok. 1 do 3 w nocy, jak było ciemno, też to chyba coś daje takie ćwiczenie w pół-ciemności ;p.
Dziś będę sobie próbował trening ósemki, bo nie umiem ósemki płynnie i szybko robić, więc mam nadzieję, że jak opanuję to ( dziś - jutro ), to będzie lepiej coś. Nie umiem robić tak jak on płynnie i szybko:
http://www.youtube.com/watch#!v=DYAQ...eature=related
Chodzi mi mniej-wiecej o 1:15.
A tak kozlowac ósemką płynnie jak on to w ogóle .. : <
Pozdrawiam
Mistyk
Nic trudnego, w klubach to jest ostro katowane ;d.
Wez sobie 2 pilki i chodz wzdłuż boiska kozłując je albo na przemian albo rownoczesnie.Oczywiscie nie patrz sie na nie.