szulak napisał
Jak tak dalej bedziesz kminił, to sukcesu Ci nie wróze. Zeby zarobić te "kilka stówek", musisz naprawde znać jezyk. Nikt za hello world / copy-pasta nie płaci.
Aaa! Wiedziałem że ktoś tak w końcu napiszę. I sorki, bo wiem że takie pytania są głupie i denerwujące. Doskonale zdaję sobie z tego sprawę, że jeśli będę liczyć na zbicie jak największej ilości kapuchy to nic nie osiągnę. Nie oczekuję kokosów po kilku tygodniach pracy. Chcę dobrze wykorzystać wolny czas który będę miał niedługo, a nauka czegoś nowego zdaje się być trafnym pomysłem. Te kilka stówek chcę wyciągać np. w październiku, biorąc pod uwagę, że do tego czasu systematycznie będę swoje umiejętności rozwijał.
Nie mając żadnych podstaw, nauka C/C++ a potem Java i C# to dobry pomysł?
Zakładki