Ciekawa lista, hehe
Ale Delphi na niej nie ma. Delphi jest do dupy, begin end, itp. jednak wychowałem się na object-pascalu i w nim mi się najwygodniej pisze.
Takie wychowanie podłe
Wersja do druku
delphi ma cudowne IDE (w 7, xe7 to gunwo jak visual studio), nie wymusza oop tam gdzie nie trzeba, daje kod natywny (chociaż forma hehe jest interpretowana z resourców czy coś w tym stylu w rantajmie), PascalCase ssie (ale że nie jest case sensitive można pisać jak człowiek), wkurza to, że w cudzym kodzie często funkcje bezargumentowe są wpisane bez nawiasów i teraz bądź człowieku mądry, wkurza with, wkurza cała idea RAD czasami
Zakius, odkrylem, ze xe7 moze miec ten sam wyglad ide co 7ka, wystarczy zmienic na Classic Undocked
undocked ssie
chodzi o wydajność tego szajsu, xe7 na moim cudownym domowym kompie zachowuje się jak 7 na pentium 4 xD
http://dzieci.pl/kat,1024265,title,P...uticaid=6141bd
co o tym sądzicie?
Imho podają bardzo chujowe argumenty ale nauka programowania już we wczesnym wieku to fajny pomysł :)
dla mnie to była prawda oczywistaCytuj:
Programować może każdy
jednak to fałsz, po prostu niektórzy ludzie nie potrafią poskładać z klocków czegoś, do czego nie mają instrukcji montażu
a co do uczenai dzieci... jak zadbać żeby nie nabrały złych nawyków?
Ja mam wrażenie że pełno jest gierek/aplikacji itp które pomagają zrozumieć tylko podstawowe zaganienia programowania, a później trzeba się sporo namęczyć żeby ruszyć dalej niż te podstawy. Bo te wszystkie gierki uczą zmiennych, pętli, funkcji i generalnie na tym się to kończy. Czyli w sumie to czego ja się nauczyłem mając 9 lat i pisząc skrypty do botów w tibi. Problem się zaczyna po tym bo już nie ma ciekawych rzeczy do nauki, żeby nie rzucać się na głęboką wodę tylko powoli rozwijać to co się umie. (I to pewnie dlatego tak chujowo mi z tym idzie :D)
Np nie ma gierek w stylu np codemonkey dzięki którym dzieci w przystępny sposób by poznawały coraz to trudniejsze aspekty programowania bo wszystko kończy się właśnie na funkcjach, pętlach itp.
ja zacząłem grać mając 15 a skryptowalne boty (poza ta) to jeszcze lata później :p
@aiowszem ; nie wiem jeszcze kim jesteś, ale wchodzenei do tematu w taki sposób to kiepski pomysł
@Pumpkin ;
Chujowa ta metodologia (powoli rozwijać to co sie dobrze umie). Sam z takiej korzystalem i stąd wiem, ze jest nieefektywna.
W taki sposób tylko polerujesz swoje narzędzia zamiast zdobywac nowe.
O wiele lepiej jest stanąć przed 1 dużym problemem, w ktorym na poczatku nie wiesz w ogóle o chodzi :D
Potem rozwiązując go zrobi Ci sie 10 nieco mniejszych problemów, które juz rozwiążesz i przy okazji bedziesz miał główne rozwiązanie :)
http://helion.pl/okladki/326x466/mckkod.jpg
Czytał to ktoś? Właśnie sobie pożyczyłem od kumpla, dopiero koło 60 storn przeczytałem, ale bardzo fajne. Kodu zero, ale sposób podejścia do bycia odpowiedzialnym za swoją pracę, kiedy brać projekty, kiedy nie. Taki rachunek sumienia nad sobą trochę :D Wstęp był świetny, polecam :D
Mam tę książkę. Nabyłem ją bo przeczytałem, że jest to niezbędna lektura każdego programisty i ogólnie, że jest bardzo dobra.
Jednak kupując książkę myślałem, że nabywam biblie czystości i jakości kodu.
Znacznie się pomyliłem, bo książka dotyczy bardziej zarządzania projektem ;)
Mi osobiście bardzo spodobała się historia programowania, jak to na tabliczkach programowali xD
Ja aktualnie kupiłem sobie tąNIEDOZWOLONY_CIAG_ZNAKOWpozycję:
https://leanpub.com/4rulesofsimpledesign
https://s3.amazonaws.com/titlepages....rge?1418957505
Ciekawy jestem treści, też słyszałem trochę dobrego ;).
Pozdrawiam
Killavus
jak przeczytasz to daj prosze znac