http://finanse.wp.pl/kat,135394,titl...?ticaid=11067a
Dla mnie to wprowadzenie do komunizmu.
Wersja do druku
http://finanse.wp.pl/kat,135394,titl...?ticaid=11067a
Dla mnie to wprowadzenie do komunizmu.
No tak, to już od dawno wiadomo.
http://danielhannanpl.files.wordpres...12/02/zsre.jpg
Unia jest niszczycielska i powinna dawno zostać rozwiązana. A z rządu powinni wyjebać pozostałości po komuniźmie. 2 różne ustroje - Ci sami władcy...
Raczej wątpię, że wprowadzą tę ustawę w 100%. Może jakieś niewielkie zmiany będą, ale w sumie niezbyt odczuwalne. Za dużo hajsu państwo ciągnie i za duże wpływy mają koncerny tytoniowe żeby coś takiego przeszło.
haha lolCytuj:
E-papieros będzie tylko dla wybranych i to na receptę.
komu przychodzą do głowy takie pomysły?
Haha...
Na dobra sprawe nie pale i gowno mnie to obchodzi, ale jak zaczalem czytac to myslalem, ze to jakis zart... Unia dba o Twoje zdrowie i ZABRANIA.. No bez jaj, ludzie chca sie truc to niech sie truja... Wynik tego bd taki,ze od ruskich bd szmuglowac fajki i bd pelno zatruc itd. od szkodliwych substancji w fajkach na ktorych oni bd chcieli zaoszczedzic zeby produkowac jeszcze taniej.. Tak jest zawsze, blokuja cos- import z rosji= jest jeszcze gorzej, bo nie badane gowno, bez jakichs atestow itd.
Jak to wejdzie to za max msc. bd huczalo w prasie od zatruc mentolami/smakowymi od toksycznych subst ktore byly w tym :/ Jak zwykle ludzie dostana po dupie i zamiast pomagac jeszcze to zaszkodzi... A fajki bd jeszcze drozsze pewnie, bo jak jzu cos zmieniaja to zawsze cena ie automatycznie podnosi... juz nie bd tych tanszych po 8-9zl tylko same po 11-12zl. :/
+ juz chujkom zal dupe sciska, ze E papierosy nie sa ojebane dodatkowym podatkiem!!! Hahaha, dopiero teraz doczytalem! Co za pijawki zasrane! -.-
a ja się w sumie cieszę.
Dobrze, że te komuchy uderzyły w zwykłych ludzi i działania eurokratów bezpośrednio odczuje Kowalski. Jeszcze niech podwyższą akcyzę na wódkę i może w końcu ludzie zaczną się organizować.
Co myślicie o tym, by sobie nakupować w ciul Malborasów, Lmów ii potem sprzedawać jako produkt kolekcjonerski, jak już nie będzie zwykłych paczek, tylko te dziadowe unijne? :D
Może za parę lat będzie to niezły szpan, wyciągnąć paczkę Malboro, jak już na rynku będą tylko Papierosy Zwycięstwa. ;D
Zabiorą cię za to do Ministerstwa Miłości, i tyle będziesz miał swojego szpanu :p
Osobiście nie palę, ale zdarza/zdarzało mi się czasem korzystać np. z tabaki, a tam stoi, iż:
Aha, fajnie. Czyli że wracamy do zamierzchłych czasów (XVIII/XIX wiek?), bo jacyś panowie w unii się nudzą. Cóż, chyba trzeba zrobić mały zapasik pod łóżkiem (bo jeszcze przyjdą i zabiorą).Cytuj:
Po pierwsze - produkty tytoniowe powinny wyglądać i smakować jak tytoń, dlatego projekt przewiduje zakaz dodawania jakichkolwiek aromatów smakowych. Dotyczy to zarówno papierosów jak i [...] tabaki
Yyy, to jest jakiś problem dystrybucji online? Bo nie rozumiem.Cytuj:
Kolejny zakaz miałby dotyczyć całkowitej sprzedaży tytoniu przez internet. Sprawozdawczyni jest zdania, że to najlepsze i najprzejrzystsze rozwiązanie problemu dystrybucji online.
Przypomnę, iż "chcącemu nie dzieje się krzywda", ale to jest chyba za trudne do przyswojenia panom w Brukseli... Przecież to oczywiste, że wszystko skończy się jeszcze większym importem zza wschodniej granicy, oraz pojawianiem się podrabianych tytoni (np. najtańszy wsadzony do opakowania z logiem najdroższego, a przecież tego nie da się sprawdzić obiektywnie).
To samo z wywozem smieci ;p. Teraz miasto wybiera jedna firme ktora ogarnie cale miasto, a nie tak jak bylo dotychczas - kazdy inwidualnie to sobie zalatwial. I jest to narzucone! Tzn. oczywiscie nadal mozesz placic dawnej firmie za wywoz smieci, jednak tak czy siak jestes ZMUSZONY do placenia nowej firme, wybranej przez miasto ;) whaaaaa up
przeciez papierosy powinny byc zakazane tak samo jak narkotyki, a jesli nie, to powinni wkladac do paczek materialy wybuchowe
Wystarczy doczytac do konca i od razu wiadomo ze to kolejny wyciagniety z dupy artykul ktory opisuje pomysl jakiegos barana, a wp stara sie to przedstawic jako cos co niedlugo wejdzie w zycie.Cytuj:
Droga od zaopiniowania projektu do jego uchwalenia jest długa. Jeszcze trochę czasu może minąć zanim projekt zostanie poddany głosowaniu...
Wszystkie szkodzą tak samo, więc niepalącym takim jak mnie, to wisi. Ale podejrzewam że każdy palacz ma jakiś tam ulubiony rodzaj papierosa, nie powinno im się tego zabierać, bulą spore pieniądze na nałogi. OCZYWIŚCIE, nie wszyscy, ktoś może palić okazyjnie, nie?
@up
Uważasz że miałbyś tak głupie potomstwo że zaćpaliby się na śmierć?
jak dla mnie osoby opowiadające się za heroiną i kwasem w sklepach są krótkowzrocznymi ingnorantami
nie chciałbym żeby mój syn/córka mógł w każdej chwili z kolesiami ćpać ile wlezie
W sklepie jest tez Kret*, nie boisz się, że Twoje dzieci postanowią go zjeść?
* - tak jak 724332 innych, szkodliwy produktów dla zdrowia
Dodatkowo:
- Dziecko jest niepełnoletnie, sprzedawca nie musi mu sprzedać towaru
- Skoro nie może kupić w sklepie to kupi u dilera, który ma towar niewiadomego pochodzenia. Sprzedawca ma moralność, diler - nie
- Wyobrażasz sobie, że nagle dzieci chodzą po sklepach i kupują heroinę z półek (WTF??!?!?!)
- To o czym Vegeta wspomniał, uważasz że dzieci wychowane przez Ciebie byłyby aż tak głupie?
- Zakazany owoc lepiej smakuje, presja społeczeństwa o której wspomniał Aureos w pewnym stopniu wskazuje na ćpanie takich rzeczy, bo są one nielegalne.
Problem styczności dzieci z narkotykami nie leży w istnieniu narkotyków czy ich dostępności, tylko nieprawidłowym sposobie wychowywania dzieci.
Niektóre powinny być zakazane.
Dla mnie na pewno amfetamina i heroina. Kokaina powinna być legalna, bo dla mnie to czysty luksus, którego jeszcze nie skosztowałem. Może mi się zmieni opinia za parę lat na temat tego narkotyku.
Okej, ale dlaczego kwas miałby być nielegalny?
Okej, ale jakbyś nie zauważył, to kret jest opodatkowany i nigdy nie było z nim problemów z dostępnością jak i z zażywaniem.
A narkotyki to narkotyki, zawsze ciągnęło do nich ludzi imo, chyba że ktoś ma spaprany łeb od telewizji.
Aby moja wypowiedź była w równym stopniu teoretyczna co Twoja, odpowiem, że jutro nie potrącę przechodnia, bo jestem uważnym kierowcą.
Nie teoretyzuj, Visher - dziciak w gimbazie wychodzi z domu i tu kończy się Twoja wiedza na temat tego, co robi. Może robić co chce, a Tobie skłamie co tylko chce.
Coś do tego stanu rzeczy się przyczyniło. Możemy leczyć objawy złego wychowania: branie narkotyków, picie piwa, dewastowanie miasta itd. itp, ale ja sugeruję wziąć się na przyczynę - złe wychowanie.
Idąc głębiej można wywnioskować, że przyczyną złego wychowania jest przede wszystkim nieobecność matki w domu, a to z kolei spowodowane tym, że pewnie musi pracować, bo z okrojonej pensji męża podatkami, utrzymać się nie da.
Ja tam wychodząc z domu w okresie gimbazy, choć miałem większość kolegów w klasie "smakujących życia", jakoś trzymałem się zasad i niczego nie brałem (no, może oprócz tych 2-3 browarów na ogniskach itp co jakiś czas), teraz też piję tylko okazyjnie.
I jak ktoś chce się zaćpać to spoko, jednego idioty mniej, ale najważniejsze tu jest to, że jak będzie się prowadziło człowieka przez życie za rączkę, to nigdy się nie nauczy chodzić. Może i paru gówniarzy się zaćpa na śmierć, ale na każdego takiego jednego przypadnie dwudziestu (a może na 1 ucznia zrozumie cała szkoła) którzy się opamiętają?
Wp lubi sobie zgarnąć kasę za reklamy dotyczące soczystych artykułów, jednak możecie być pewni, że nic takiego nie wejdzie w życie.
1. Przemysł tytoniowy i alkoholowy rządzą światem i nie pozwolą sobie na takie ruchy.
2. Ogromny spadek kasy w unii, z czego przecież Ci posłowie żyją.
3. Nawet jeśli coś by tam przeszło, to społeczeństwo się nie zgodzi i będą dymy 100 razy większe niż w sprawie acta.
Ta propozycja nigdy nie wejdzie w życie, bo wtedy... Może ludzie na serio będą chcieli rzucić fajki? ;)
UE - powiemy Ci jak żyć, komu płacić pieniądze, co kupować, co konsumować, jak myśleć i co robić. '1984' wchodzi w życie.
Aczkolwiek nie ma się czego bać - wystarczy prześledzić pobieżnie historię afer lobby tytoniowego - oni w życiu na coś takiego nie pozwolą, gorsze rzeczy już mają za sobą i niejeden próbował z nimi walczyć - zawsze wychodzili obronną ręką.
@narkotyki na półkach
Dzisiaj narkotyki są dostępne bez większego problemu, tylko że z niepewnych źródeł (w większości). To, że narkotyki będą dostępne, zmieni tylko tyle, że narkotyki będą dostępne z pewnych źródeł. Jeśli ktoś twierdzi, że jego dziecko poszłoby do sklepu i kupiło sobie narkotyk, to znaczy że jest zerem wychowawczym i nie umie powiedzieć synowi/córce czego nie należy robić, a jeśli ów ktoś sądzi, że taki zakup narkotyku byłby możliwy dopiero po legalizacji ich, to powinien wcielić się w życie ucznia dowolnej większej szkoły. Zdobycie większości używek to dzisiaj zagadanie do kolegi z wyższej klasy, więc pierdolenie o szkodliwych skutkach legalizacji narkotyków można za przeproszeniem wsadzić sobie w dupę.
Jak będzie tatinsynkiem (tak to się odmienia? xd) to nie kupi. Ale wtedy to raczej będzie miał psa, a nie syna. Co to za człowiek bez swojego zdania?
Chodziło mi o podejście w stylu "Teraz mój syn absolutnie nie może kupić narkotyków więc jestem przeciwko legalizacji bo jak będą na półkach to wszyscy będą ćpać bez opamiętania".
a co czesciej robi mlodziez, pije piwo dostepne w kazdym sklepie czy ćpie prochy ktory niby tez sa dostepne?
A co mają ćpać lub jarać pod sklepem lub w parku jak alko? I mi nie chodziło tak o prochy, jak trawkę. Poza tematem dzieci wolałbym widzieć zajaranych, spokojnych ludzi niż najebanych, agresywnych skurwieli. Dzieci też to dotyczy, trawka jest dla nich mniej szkodliwa niż alko.
no my mówimy o ciezkich narkotykach a nie trawie w tej chwili
A to jak rozmawiacie o dostępności hery i amfy dla dzieci to się nie mieszam, sry.
Kwas i krótkowzroczność, huehue, fajny oksymoron.
Zgadzam się że do pewnego wieku wypada chronić dzieciaków przed niektórymi środkami. W pewnym etapie młodości każdy z nas był raczej "niepełnosprawny umysłowo" na swój sposób i trudno się z tym nie zgodzić. Potem można wziąć za siebie odpowiedzialność, a branie kiedykolwiek syfu który w bardzo prosty sposób działa destrukcyjnie (heroina) i jego szkodliwość jest jasno wyjaśniona naukowo jest debilizmem. Podobnym jest porównywanie jej do pobudzających świadomość psychodelików. Zresztą i tak najmocniejszy narkotyk jest produkowany wewnętrznie, choć ta produkcja "na zawołanie" łatwa nie jest (DMT).
Zamykam dyskusję o narkotykach w tym temacie. Proszę trzymać się tematu, jakim jest nowy pomysł dot. papierosów.
Dla mnie ta dyskusja za daleko wyszła, chociaż temat co do tych papierosów jest już po prostu wyczerpany, ponieważ albo wprowadzą albo nie i chuj.