Budowa domu

Cześć,
Chciałbym się pobudować, więc zacząłem czytać i teraz na przyłączenie gazowe czeka się cztery lata co mnie bardzo zaskoczyło, ale dzięki temu mam spory zapas czasowy. W moim przypadku działa to na moją korzyść, bo jestem na bardzo raczkującym etapie. O tyle plus, że mam działkę od rodziców, więc chociaż to jest za mną.

Przechodząc do rzeczy. Znalazłem sobie jakiś tam projekt na archonie, żeby mieć chociaż wyjściowy cel. Za co powinienem się łapać najpierw? Z wystąpieniem o gaz będę atakował na pewno w tym kwartale. Słyszałem, że warto zrobić badanie gruntu, bo to pozwala oszacować koszt fundamentów. Wiem, że wizja budowy dość odległa, ale będę próbował zrobić jakiś kamień elewacyjny, bo to bardzo nam się podoba, a założenie jest jednak takie żeby mieć ten dom do końca.

Macie jakieś rady budowlane, albo może zechcielibyście podzielić się pomyłkami?

Po co ci gaz w sumie?

Cytuj:

---

Master napisał

Po co ci gaz w sumie?

---

Nie mam przekonania do pomp i paneli. Gaz był, jest i będzie prosty w obsłudze z niepsującym się piecem. Wiem, że podchodzę jak dziad, ale nasłuchałem się o awariach plus trochę przeżyłem na własnej skórze pracując i dogrzewając się klimą prawie całą zimę, bo taki był popyt na pompy, że i części zamiennych nie było. Gaz jest dla mnie stabilną opcją, a poza tym po latach używania indukcji obiecałem sobie, że w końcu będę mieć prawdziwe palniki w kuchni.

Cytuj:

---

Sinis napisał

Nie mam przekonania do pomp i paneli. Gaz był, jest i będzie prosty w obsłudze z niepsującym się piecem. Wiem, że podchodzę jak dziad, ale nasłuchałem się o awariach plus trochę przeżyłem na własnej skórze pracując i dogrzewając się klimą prawie całą zimę, bo taki był popyt na pompy, że i części zamiennych nie było. Gaz jest dla mnie stabilną opcją, a poza tym po latach używania indukcji obiecałem sobie, że w końcu będę mieć prawdziwe palniki w kuchni.

---

Ale zanim Ty ten dom zbudujesz to juz wejdzie w zycie zakaz instalacji kotlow na gaz.
Chyba, ze tylko do kuchenki.

Ja bym pomyslal o jakiejs duzej istalacji off-grid, tylko tutaj albo trzeba kombinowac albo w chuj kasy wladowac w bateryjke.

Przecież z rok/dwa lata temu były jeszcze dopłaty do wymiany kopciuchów na gazowce. Co to się staneło?

gazowce maaja zostac wyjebane w nastepnej kolejnosci
u mnie kroki proste, po zakupie dzialki udalem sie do architekta, ktory pomogl wybrac projekt i dostosowal go, utwardzilem droge dojazdowa, teraz wykonawca domu doprowadzi mi go do stanu deweloperskiego/moze wykonczy, zalezy jak sie dogadamy i to tyle
gazu nie prowadze w ogole, prad zalatwil architekt, woda z kanalizacja juz sa

wykonawca domu ogarnal badanie gruntu, a potem fundament, od fundamentu jakies 4-5 miesiecy i gotowe pzdr

Cytuj:

---

Sinis napisał

Przecież z rok/dwa lata temu były jeszcze dopłaty do wymiany kopciuchów na gazowce. Co to się staneło?

---

No niestety, w miedzyczasie UE sobie wymyslila, ze gazowki tez nalezy wypierdalac bo niemiec najlepiej zarabia na pompach ciepla i PV, a nie na gazie ( a przypadkiem wojna na Ukrainie jeszcze te decyzje podparla i wspomogla) wiec od 2027 (do sprawdzenia) ma wejsc w zycie zakaz montazu kotlow na gaz w nowych budynkach, a jakos od 2028 zakaz ich sprzedazy w ogole. Energetyka to tylko jedna z dziedzin gdzie wszyscy dzialaja pod dyktando Niemiec.

Zatem od tego 2028 jedyna mozliwosc ogrzewania domu bedzie przy pomocy energii elektrycznej. Panstwo tym samym bedzie mialo calkowity monopol na: ogrzewanie domow i nasza mobilnosc (ladowanie samochodow) wiec spodziewalbym sie, ze cena energii elektrycznej wypierdoli w kosmos bo polityki nie powstrzymaja swoich tlustych lapsk.

Dlatego inna mozliwoscia jest off-grid z magazynem... co tez oczywiscie nie jest dobrym wyjsciem bo koszt jest bardzo duzy + nasz klimat jest tak spierdolony, ze w styczniu bateryjki 10kWh nie naladujesz z instalacji 10kWp (czyli wtedy gdy tego najbardziej potrzebujesz bo pompa ciepla zapierdala xD), a w lecie wypierdoli instalacje bo moc ladowania w lipcu czy sierpniu kiedy jest po 60 stopni wypierdoli poza skale i nie bedziesz w stanie tego zuzyc, a juz teraz system rozliczania nadwyzek z panstwem to zwykla lichwa. xD (chociaz tutaj sie az tak nie dziwie bo z perspektywy energetyki te cale instalacje PV to jest na razie wrzod na dupie i jedynie rozpierdalaja system bo polska energetyka nie ma systemow przechowywania energii wiec pv generuje im tylko problemy)
Troche kombinujac i np. laczac instalacje PV z jakas fajna bateryjka trakcyjna 35-50kWh z jakiegos Leafa mozna by bylo miec w jakims stopniu niezaleznosc energetyczna, jedynie wspomagac sie siecia przy pompie ciepla.

Cytuj:

---

jaxi napisał

gazowce maaja zostac wyjebane w nastepnej kolejnosci
u mnie kroki proste, po zakupie dzialki udalem sie do architekta, ktory pomogl wybrac projekt i dostosowal go, utwardzilem droge dojazdowa, teraz wykonawca domu doprowadzi mi go do stanu deweloperskiego/moze wykonczy, zalezy jak sie dogadamy i to tyle
gazu nie prowadze w ogole, prad zalatwil architekt, woda z kanalizacja juz sa

wykonawca domu ogarnal badanie gruntu, a potem fundament, od fundamentu jakies 4-5 miesiecy i gotowe pzdr

---

Robisz PV? Kocioł na gaz?

Polecam Ci najpierw co nam zatwierdziła niedawno unia. Gazu sobie nie podłączysz xD

A o co chodzi z tym, że obecne pompy emitują jakiś tam szkodliwy gaz i generalnie też są już fe?

Cytuj:

---

Master napisał

Robisz PV? Kocioł na gaz?

---

pompa ciepla powietrzna, pv pewnie tak ale nie interesowalem sie nawet jak to teraz po zmianach przepisow jest, wiec dopiero jak tam zamieszkam to zdecyduje
do tego jakis tesla powerwall (xD) w garazu tesla i essa

Cytuj:

---

Sinis napisał

A o co chodzi z tym, że obecne pompy emitują jakiś tam szkodliwy gaz i generalnie też są już fe?

---

Te, ktore robia Niemcy sa dobre
Te, ktorych nie robia Niemcy sa be

Cytuj:

---

jaxi napisał

pompa ciepla powietrzna, pv pewnie tak ale nie interesowalem sie nawet jak to teraz po zmianach przepisow jest, wiec dopiero jak tam zamieszkam to zdecyduje
do tego jakis tesla powerwall (xD) w garazu tesla i essa

---

Aaa czaje, no najlepsze i jedyne wyjscie na teraz.
Tesla powerwall czy cokolwiek innego z magazynem to i tak rozwiazanie na ta chwile ponizej oplacalnosci, jedynie zapewnia w jakims tam malym stopniu niezaleznosc. Co innego w jakiejs Kaliforni czy Teksasie tam to luz.
W naszym klimacie i tym nasłonecznieniu nie da sie funkcjonowac calkowicie off-grid i tak bo trzeba by bylo miec baterie na kurwa nie wiem 5 mWh chyba XD

Tez ostatnio duzo kminie na ten temat bo chcialbym sie maksymalnie odciac od "narodowej sieci energetycznej", ale przy obecnej technologii i naszym klimacie (zwlaszcza NASZYM pierdolonym podbeskidzkim gdzie napierdala deszcz praktycznie 80% dni w roku) jest to w chuj trudne i w chuj kosztowne.

Cytuj:

---

Master napisał

Tesla powerwall czy cokolwiek innego z magazynem to i tak rozwiazanie na ta chwile ponizej oplacalnosci,

---

tez to slyszalem, ale jak nie bedzie co robic z hajsem to czemu nie
baterie w sumie tanieja, wiec z czasem bedzie coraz lepiej
do tego zawsze to jakas opcja jak braknie pradu, a nie robie kominka ani nic takiego

Cytuj:

---

Sinis napisał

Chciałbym się pobudować, więc zacząłem czytać i teraz na przyłączenie gazowe czeka się cztery lata co mnie bardzo zaskoczyło, ale dzięki temu mam spory zapas czasowy.

---

xD

przykro mi, zakaz ogrzewania paliwami kopalnianymi soon

Kurwa dramat z tym gazem serio. Pododawałem się do grupek związanych z budową i tyle co ludzie potopili kasy, bo się w końcu skusili na gazowce, a teraz wisi nad nimi widmo pomp. Dobrze, że zakładam start budowy dopiero za mniej więcej 3 lata to się może to trochę ułoży i wyklaruje stabilny powiedzmy niezawodny producent.

Cytuj:

---

Sinis napisał

Kurwa dramat z tym gazem serio. Pododawałem się do grupek związanych z budową i tyle co ludzie potopili kasy, bo się w końcu skusili na gazowce, a teraz wisi nad nimi widmo pomp. Dobrze, że zakładam start budowy dopiero za mniej więcej 3 lata to się może to trochę ułoży i wyklaruje stabilny powiedzmy niezawodny producent.

---

No politykow to za bardzo nie interesuje bo oni zarabiaja po 50k+ miesiecznie wiec w chuju maja problemy jakiegos tam robaka co wydal 15k przed chwila na wymiane pieca, totalna odklejka. Zreszta wszyscy za to zaplacimy bo ulgi, zapomogi i inne gowno idzie z naszych podatkow. Wczesniej drenowali budzet doplacami do kotlow na gaz, teraz beda doplacac do pomp ciepla (juz doplacaja).

I wszystko fajnie w normalnych krajach o normalnym klimacie, sezon grzewczy nie trwa 9 miesiecy jak u nas. My bedziemy po prostu calkowicie uzaleznieni od narodowej energetyki... czyli od politykow i jak wypierdola cene na 2PLN/kWh (a to kwestia czasu bo juz sie zblizamy do tego poziomu) to sie posramy. Moj dom + samochody + zalozenie PC wyjdzie z 15 000 - 18 000 kWh rocznie i nawet zakladajac PV wiekszosc z tego bedzie lecialo na energii z gniazdka, a nawet to co uda sie oddac to na chujowych zasadach net billingu co se mozna w pizde wsadzic.