Jak wiadomo jutro w Warszawie będzie miało miejsce Referendum dotyczące odwołania HGW. Ludzie mieszkający w Warszawie, idziecie? Co sądzicie?
Wersja do druku
Jak wiadomo jutro w Warszawie będzie miało miejsce Referendum dotyczące odwołania HGW. Ludzie mieszkający w Warszawie, idziecie? Co sądzicie?
Przypominam, że jest cisza przedwyborcza. A co do samego faktu, to moim zdaniem póki partia rządząca ma większość w sejmie to takie "zabawy" nie mają najmniejszego sensu. Co to da? nawet jak i ją odwołają, to Tusk i tak ją wybierze na tego tam nie iwem jak to sie zwie, tak że dalej będzie ona rządziła... Nie mieszkam w warszawie i mam wyjebane, jak bym mieszkał to bym nie poszedł, bo szkoda czasu.
wczoraj w wiadomosciach bylo, ze 65% warszawiaków chce ja odwołac. jednak jesli beda nowe wybory to ona wygra i to w I turze XDDD
do mozliwosci glosowania trzeba byc zameldowanym w warszawie, right?
zależy od urzędu dzielnicy w której mieszkasz
najczęściej wystarczy potwierdzenie od właściciela mieszkania które wynajmujesz, że rzeczywiście mieszkasz w Warszawie
ja się nie wybieram... nie uważam, że podwyżka cen biletów czy inne drobne pierdoły są rzeczywistym powodem do odwołania - raczej są to po prostu gierki polityczne w których nie zamierzam brać udziału, gdyż nie uważam, że to coś rzeczywiście zmieni
bardziej szkoda mi pieniędzy, które zostaną wydane z miejskiego budżetu na przeprowadzenie tego referendum
Swoją obecnością jednak zwiększę szansę na ważność tego referendum, do czego nie chcę się przyczynić. Hipokryzją właśnie z mojej strony byłoby, gdybym nie zgadzał się z takimi zagrywkami, a jednocześnie wziął udział w głosowaniu tj. jak by nie było wspomógł "opozycję" (gdyż jak wiadomo na wybory w większości pójdą Ci, którzy będą za odwołaniem HGW - kilka głosów "na nie" nic nie zmieni)
lol przeciez to logiczne ze po bojktotuje referendum
by
wiadomo ze jezeli osiagnie frekwencje ktora uprawomocni wynik to bedzie to odwolanie bo wiekszosc glosujacych to zwolennicy pisu ci ktorzy by ja zostawili w wiekszosci nie rusza dupy z domu jednym sie nie bedzie chcialo a drudzy dojda do tego samego wniosku co ja i beda liczyc na zbyt maly % glosujacych
Nic nie da odwołanie tej kobiety. W Elblągu też odwołali i co? Wygrał PiS, ludzie już tylko narzekają na nowego prezydenta, zapomnieli, że jeszcze w tym roku był inny. Trzeba myśleć za nim odbędą się wybory, a nie później odwoływać tych nieudaczników.
Kadencja wynosi 4 lata i jeśli ktoś nie używa swojej władzy do niecnych celów albo przeciwko państwu polskiemu / obywatelom to nie widzę sensu jej skracania. Po to mamy wybory co 4 lata a nie co roku, żeby rządzący miał dość czasu żeby się wykazać i zrealizować swoją politykę.
mieszkam w Warszawie i wam powiem, że te referenduma przeciwko HGW jest zabawne. Głosują tam w 90% babcie w wieku 60+, które mają wyżarty mózg przez kaczora. Nawet ostatnio szedłem sobie z dziewczyną krakowskim przedmieściem i trafiliśmy na jakąś impreze tych ludzi, gdzie mnóstwo ludzi (glownie starszych) stało z flagami i znakami powstanców i nawoływali do odwolania HGW. Moim zdaniem to jest profanacja symboli narodowych.
Jestem za zachowaniem Hanki na urzędzie, głownym argumentów tych ludzi jest podwyzka cen biletów ZTM (chociaz oni i tak ze wzgledu na wiek jezdza za darmo -.-). Gdyby nie studenci co robili lewe karty miejskie bilety by nie zdrożały bo by ZTM nie miał strat.
a co jescze zabawnego. Moja dziewczyna jest hostessa, raz stała na WYZWANIU SMAKU PEPSI i w ciągu dnia podeszło kilkanaście starszych babek z pytaniem - "a co tu tak duzo ludzi? zbieracie podpisy na odwolanie Gronkiewicz? gdzie moge podpisac?"
jednym słowem ŻAL