SlitanseZebro napisał
Moja siorka skończyła ekonomie chyba, że specalizacja w finansach, generalnie - śmieszne studia, nic po nich nie masz, będziesz pracować w banku za 1.500 zł i będziesz się cieszyć. Generalnie nie wiem dokładnie, ale o ile Ci chodzi o prace w banku, to odpuść, to jest tragedia, zresztą jak wszystkie te śmieszne kierunki pokorju marketing i zarządzanie, psychologia itd. - po nich pracy nie ma, przynajmiej w Polsce. Z kolei szwagier skończył ekonomie, ale jakoś pomieszane z turystyką, czyli może otworzyć hotel, mimo, że nie pracuje w zawodzie to polecam bardziej już to, nie wiem na jakiej zasadzie dokładnie to działa, ale generalnie na rynku potrzeba ludzi z fachem w ręku, przeciętny hydraulik będzie zarabiać więcej niż średnio postawiony bankowiec ;).