gosciu pracuje z toba w jednej robocie - jak tak gazujesz pokoj pierdami, ze niektorym sie flashbacki z auschwitz pokazuja z poprzedniego zycia to sie nie dziw, ze nie jestes lubiany. A drzwi ci babka karze otwierac bo siedzimy wszyscy w jednym pokoju ty mitomanie i kurwa trzeba te gazy wietrzyc.
Zakładki