najpierw to się nauczcie chińskiego do takiego C1, pozdrawiam, bo to nie jest włoski :D
Wersja do druku
najpierw to się nauczcie chińskiego do takiego C1, pozdrawiam, bo to nie jest włoski :D
Ja wiem, że to nie będzie wcale łatwe, ale fajnie byłoby się go nauczyć, żeby cośtam powiedzieć. W sumie z każdym językiem potrzeba dużo czasu, żeby go ogarniać.
no wiesz, ale jest różnica ile potrzeba na ogarnięcie włoskiego czy hiszpańskiego a chińskiego.
Racja, nie wiem czy u mnie doszłoby do skutku z nauką japońskiego/chińskiego, ale zastanawiam się nad tym od jakiegoś czasu. Chociaż w ostateczności może niedługo zapiszę się na jakiś norweski dla początkujących :p
to juz chyba lepiej norweskiego : ]
ludzie biorą Chinki za żony, żeby się języka nauczyć. to nie jest takie proste, że sobie nagle zdecyduje "o nauczę się chińskiego i 15 tys. pensji będzie"