Reklama
Strona 9 z 11 PierwszaPierwsza ... 7891011 OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 121 do 135 z 152

Temat: Wybór drogi życiowej.

  1. #121
    Avatar Wielkie Zło
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    819
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Sentiniel napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    brzmi to jak jakiś atak w moją stronę. kto normalny? normalni ludzie ze średnim wykształceniem bez wiedzy na temat tego jak działają banki czy tam kredyty. wszędzie pełno reklam namawiających do kredytu, "normalni" ludzie łykają takie coś.
    Cóż, ludzie, którzy decydują się na branie kredytu i nie dokonujący wcześniej obliczeń czy to się opłaca raczej nie są normalni..

    Cytuj SedaN* napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    wlasnie dlatego nie chce tutaj w tym temacie z nikim polemizować, bo z tego co zauwazylem to drugą strone w dyskusji głównie reprezentuje taki margines jak Wielkie Zło czy ten drugi Loo King ;p jeden z nich zarabia na koparce jako drajver po 150zł na godzine a drugi wysmiewa ludzi biorących kredyt na mieszkanie bo koleś nie ma zielonego pojecia o zyciu tak bardzo, ze nie wiem jak on sobie rano bez pomocy mamy wiąże buty ;o

    mieszkanie to przeciez obecnie chyba jedna z fajniejszych inwestycji (pod wzgledem zysku, ryzyka i swojej "prostoty").
    Ok, czekam na te wyliczenia. Jeżeli uważasz, że stopa zwrotu na poziomie kilku procent rocznie jest dobra, to sorry, ale marny z Ciebie inwestor. Poza tym daruj sobie te inwektywy..
    Ostatnio zmieniony przez Wielkie Zło : 12-10-2014, 23:58
    Cytuj SedaN* napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    kiedys jak bylem gowniarz, jakies 11lat mialem to na quo vadis nie chcieli mnie wpuscic ale bylem z kumplem i jego ojcem wiec zagadal i weszlismy (w scenach hard mielismy oczy zakrywac.. ALE BYLEM TAKI SZALONY, ZE TEGO NIE ROBILEM :])
    Programiści Torga łączcie się! Zapraszamy:
    http://webchat.freenode.net/
    kanal: #torgdevs

  2. #122

    Data rejestracji
    2011
    Posty
    136
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    ehh, w takim razie kurwa tysiące polaków biorących kredyty to debile. biję pokłony twojemu geniuszowi, pewnie jesteś zaradny w życiu i wszystko najlepiej wiesz.

  3. #123
    Avatar bubcoz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Kraków
    Wiek
    31
    Posty
    2,002
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Wielkie Zło napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    To bardzo ciekawe, wynajmując mieszkanie i odkładając pewną miesięcznie szybciej i taniej kupisz mieszkanie za swoje niż spłacisz kredyt hipoteczny. Pozatym:
    http://www.economy-of-the-xxi-centur...ko-na-czerwone
    a teraz pochwal się swoim długim kucem xDD

    inwestycja w nieruchomość, to najbezpieczniejsza i najbardziej opłacalna inwestycja, ale internetowy ekonomista wie lepiej xD

  4. Reklama
  5. #124

    Data rejestracji
    2010
    Posty
    2,657
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj bubcoz napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    a teraz pochwal się swoim długim kucem xDD

    inwestycja w nieruchomość, to najbezpieczniejsza i najbardziej opłacalna inwestycja, ale internetowy ekonomista wie lepiej xD
    biorąc z banku 250 tyś, zwracasz średnio 400 tyś. Jesli to jest wg Ciebie dobra inwestycja to Cię zdrowo pierdolnęło.

    Umowa jest prosta. Oni dają Ci możliwość korzystania z dobra tu i teraz i rozłożenia zobowiązania na realny na Twoje możliwości finansowe czas, a Ty w zamian oprócz zobowiązania płacisz im za tą usługę w formie oprocentowania kredytu. ( wspomniane koło 150 tyś)

    Czy to dobrze czy to źle - nie mi oceniać. Zależy kto czego chce od życia. Ja osobiście się do hipoteki nie palę i palić mi się pewno nie będzie .

  6. #125
    Avatar KrystianeK
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    .
    Wiek
    34
    Posty
    1,147
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Ale gdzieś mieszkać trzeba. Wynajęcie mieszkania 3 pokojowego w miarę przyzwoitym standardzie to koszt około 2000 zł (przynajmniej u mnie tak jest, nie wiem jak w innych miastach). Więc chyba lepiej płacić za "swoje", niż płacić to samo, a czasem więcej obcemu.

  7. #126

    Data rejestracji
    2014
    Posty
    1,503
    Siła reputacji
    12

    Domyślny

    Cytuj bubcoz napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    a teraz pochwal się swoim długim kucem xDD

    inwestycja w nieruchomość, to najbezpieczniejsza i najbardziej opłacalna inwestycja, ale internetowy ekonomista wie lepiej xD

    ten internetowy ekonomista to były szef NBP, tak gdybyś nie wiedział

  8. Reklama
  9. #127
    Avatar bubcoz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Kraków
    Wiek
    31
    Posty
    2,002
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Alex Fortune napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    biorąc z banku 250 tyś, zwracasz średnio 400 tyś. Jesli to jest wg Ciebie dobra inwestycja to Cię zdrowo pierdolnęło.

    Umowa jest prosta. Oni dają Ci możliwość korzystania z dobra tu i teraz i rozłożenia zobowiązania na realny na Twoje możliwości finansowe czas, a Ty w zamian oprócz zobowiązania płacisz im za tą usługę w formie oprocentowania kredytu. ( wspomniane koło 150 tyś)

    Czy to dobrze czy to źle - nie mi oceniać. Zależy kto czego chce od życia. Ja osobiście się do hipoteki nie palę i palić mi się pewno nie będzie .
    czyli co, nie opłaca się kupować mieszkań? xDD

  10. #128
    Avatar Haan
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Irlandia
    Wiek
    36
    Posty
    2,085
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Czasami sie oplaca, czasami nie.
    Jest zbyt wiele czynnikow, ktore determinuja ocene oplacalnosci, aby jednoznacznie stwierdzic, czy sie "kupwoanie nieruchomosci" sie oplaca czy nie.

    Pierwsyz przyklad z brzegu
    Znajomy kupil dom za 120 tys euro.
    Za wynajem placil 600 euro miesiecznie. Rata kredytu to 700.
    Po 2 latach dom jest warty 150 tys euro.
    Calkiem niezla inwestycja, prawda?

    Ten sam rynek, kilka lat wczesniej.
    Moj kolega z biura kupil dom (w tym samym miescie) za 700,000 euro.
    Teraz (7 lat pozniej) ten sam dom jest warty 400,000 euro
    Poki co to wyglada na to, ze to byla najwieksza pomylka w zyciu.
    Ostatnio zmieniony przez Haan : 13-10-2014, 11:24

  11. #129
    Avatar bubcoz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Kraków
    Wiek
    31
    Posty
    2,002
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Haan napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Czasami sie oplaca, czasami nie.
    Jest zbyt wiele czynnikow, ktore determinuja ocene oplacalnosci, aby jednoznacznie stwierdzic, czy sie "kupwoanie nieruchomosci" sie oplaca czy nie.

    Pierwsyz przyklad z brzegu
    Znajomy kupil dom za 120 tys euro.
    Za wynajem placil 600 euro miesiecznie. Rata kredytu to 700.
    Po 2 latach dom jest warty 150 tys euro.
    Calkiem niezla inwestycja, prawda?

    Ten sam rynek, kilka lat wczesniej.
    Moj kolega z biura kupil dom (w tym samym miescie) za 700,000 euro.
    Teraz (7 lat pozniej) ten sam dom jest warty 400,000 euro
    Poki co to wyglada na to, ze to byla najwieksza pomylka w zyciu.
    w jaki sposób, w ciągu 7 lat cena spadła tak drastycznie?

  12. Reklama
  13. #130
    Avatar Haan
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Irlandia
    Wiek
    36
    Posty
    2,085
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Cytuj bubcoz napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    w jaki sposób, w ciągu 7 lat cena spadła tak drastycznie?
    To jest watek na oddzielny temat.

    Mozna powiedziec, ze ma tutja zastosowanie generlana zasada - jak panstwo za bardzo miesza sie w gospodarke to konczy sie tragicznie.

    Krotko:
    - Regulacje prawne dotyczace kredytow (wysoka dostepnsoc + panstwowe gwarancje dla bankow)
    - Prawo budowlane, ograniczajace mozliwosc budowy domu - w konsekwencji niska ilosc domow
    - Owczy ped mieszkancow - koniecznie mussiz mieszkac we wlasnym domu, nawet jesli rata wynosi 2-3 tysiace euro przez 30 lat.

    Ludzie nie dali rady splacac tak wysokich kredytow, zaczeli masowo sprzedawac domy, banki zaczley padac i pociagnley za soba spory sektor gospodarki.

  14. #131

    Data rejestracji
    2008
    Posty
    125
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Kryzys, u mnie jest podobnie. Moi rodzice mieszkają na osiedlu domów rodzinnych. W roku 2003 wybudowali dom za około 500tysięcy gdy nastał boom budowlany (chyba koło 2006r), dom był warty odrobinę powyżej 800tysięcy. Każdy dom był sprzedawany od ręki. Teraz gdy domów w okolicy wystawionych na sprzedaż jest bardzo dużo bo ludzi poprzyciskały kredyty we frankach upadki działalności itd. sąsiedzi nie mogą sprzedać podobnego domu za 650 tysięcy. Moich rodziców to za bardzo nie obchodzi bo na szczęście nie mają kredytu ale wielu ludzi budowało/ kupowało domy w okresie boomu gdzie ceny były najwyższe więc jeśli kupili taki dom za 800tysięcy biorąc jeszcze kredyt we frankach (bo chcieli być cwani) to teraz sam dom warty jest 200tysięcy mniej a oni do spłacenia mają powiedzmy 1,1mln bo np kredyt był na 80% kosztów domu. Nic tylko się zajebać i sam niestety znam ludzi którzy przez kupno głupiego starego domu do kompletnego remontu teraz ledwo wiążą koniec z końcem bo rata za kredyt urosła tak jakby spłacali jakąś willę.
    Cytuj Grudzioh napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Może i jestem zwykłym userem, ale Torg to dla mnie coś więcej niźli zwykłe forum. To miejsce gdzie mogę inteligentnie porozmawiać z ludźmi. Tu czuje spokój i ukojenie.

  15. #132

    Data rejestracji
    2007
    Wiek
    30
    Posty
    9,025
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    Cytuj Alex Fortune napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    biorąc z banku 250 tyś, zwracasz średnio 400 tyś. Jesli to jest wg Ciebie dobra inwestycja to Cię zdrowo pierdolnęło.
    Średnio możliwe, że aż tyle. No ale skąd weźmiesz hajs na mieszkanie ziomek? Lepiej spłacać kredyt niż wynajmować i płacić komuś za wynajem.
    No i nie zapominajmy, że inflacja rośnie co rok i nie wiem czy jest uwzględniona przy takim kredycie. 2-3% rocznie to po 40latach ~100%, czyli kupiłbyś za to co kupiłeś dom połowę.
    Ostatnio zmieniony przez Pan Ryba : 13-10-2014, 16:23

  16. Reklama
  17. #133
    Avatar kokaina
    Data rejestracji
    2014
    Położenie
    Warszawa
    Wiek
    31
    Posty
    109
    Siła reputacji
    12

    Domyślny

    Cytuj Pan Ryba napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Średnio możliwe, że aż tyle. No ale skąd weźmiesz hajs na mieszkanie ziomek? Lepiej spłacać kredyt niż wynajmować i płacić komuś za wynajem.
    No i nie zapominajmy, że inflacja rośnie co rok i nie wiem czy jest uwzględniona przy takim kredycie. 2-3% rocznie to po 40latach ~100%, czyli kupiłbyś za to co kupiłeś dom połowę.
    Możliwe że tyle, biorąc kredyt hipoteczny spłaca się około 180% wartości tego kredytu. Niby lepiej powoli spłacać ratę tego kredytu, a co jeśli dostanie się ofertę pracy w innym mieście dużo bardziej korzystną od obecnej? Nie można wyjechać bo tu jest mieszkanie i kredyt do spłaty. Inflacja nie jest uwzględniana w kredytach hipotecznych, są za to stopy procentowe, które obecnie są na historycznym minimum, a ich wzrost jest bardzo odczuwalny. Mogę teraz cwaniakować, że nie wezmę kredytu hipotetycznego bo mam 20 lat i na razie mam wsparcie rodziców, jednak prawda jest taka, że się nie opłaca kupować mieszkania na kredyt.

  18. #134
    Avatar bubcoz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Kraków
    Wiek
    31
    Posty
    2,002
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj kokaina napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Możliwe że tyle, biorąc kredyt hipoteczny spłaca się około 180% wartości tego kredytu. Niby lepiej powoli spłacać ratę tego kredytu, a co jeśli dostanie się ofertę pracy w innym mieście dużo bardziej korzystną od obecnej? Nie można wyjechać bo tu jest mieszkanie i kredyt do spłaty. Inflacja nie jest uwzględniana w kredytach hipotecznych, są za to stopy procentowe, które obecnie są na historycznym minimum, a ich wzrost jest bardzo odczuwalny. Mogę teraz cwaniakować, że nie wezmę kredytu hipotetycznego bo mam 20 lat i na razie mam wsparcie rodziców, jednak prawda jest taka, że się nie opłaca kupować mieszkania na kredyt.
    to wtedy wyjeżdżasz do tego miasta, a swoje mieszkanie komuś wynajmujesz. Kredyt sam się spłaca, profit?

  19. #135

    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Krym
    Posty
    2,013
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj bubcoz napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    to wtedy wyjeżdżasz do tego miasta, a swoje mieszkanie komuś wynajmujesz. Kredyt sam się spłaca, profit?
    albo sprzedaz mieszkanie i kupisz w miescie docelowym
    Ja pie*dole jaka tutaj wiekszosc jest ograniczona :o

    jedynym argumentem zajebistym jest ten, ktory chyba jako pierwszy podał Haan - mieszkanie moze stracic na wartosci i to bardzo duzo. No są to juz naprawde baardzo rzadkie przypadki.
    w ogole wszyscy zakladacie najgorszy scenariusz jako jedyny - mieszkanie stanieje Ci o dwa razy!!!! kredyt we frankach cie przycisnie ze zamiast 200k to bedziesz musial zaplacic 2kk!!!!! mieszkanie ci wybuchnie albo miasto upadnie!!!!!!!!!
    no kur**, kazda akcja niesie ze soba reakcje. Moze mieszkanie staniec a moze tez zdrozec o dwa razy, kredyt moze stac sie tanszy (niecaly tydzien temu w Polsce zostala zmiejszona jeszcze stopa procentowa nawet wiec kredyty meeega potaniały chociazby teraz). Takze jak kazda inwestycja wszystko moze miec swoje negatywne konsekwencje. Moze nastapic inflacja, a moze tez nastapic deflacja. Ale nie oszukujmy sie - wystarczy popatrzec na lokalizacje, przemyslec tak drogi zakup co wedlug mnie jest oczywiste i wtedy dopiero podjac decyzje, zeby takie ryzyko zminimalizowac (0 ryzyka nigdy nie osiagniecie, tego nie twierdze). Ja przed wyborem zegarka siedzialem 2tygodnie i szukalem idealnego modelu, nad wyborem laptopa siedzialem z meisiac z czasu i czytalem wszelakie opinie o kazdym jego podzespole, tak zebym nie zalował tego zakupu. Oczywiscie i tak zanim sie nie przekonalem to nie mialem NIGDY 100% pewnosci NICZEGO

    Cytuj Wielkie Zło napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ok, czekam na te wyliczenia. Jeżeli uważasz, że stopa zwrotu na poziomie kilku procent rocznie jest dobra, to sorry, ale marny z Ciebie inwestor. Poza tym daruj sobie te inwektywy..
    @Wielkie Zło ;
    przedstawie swoje obliczenia, ale pod warunkiem ze Ty z tą swoja wyszczekaną mordką przedstawisz potem swoje :)
    http://www.bankier.pl/kredyty-hipote...orownaj-oferty
    Kryteria wyszukiwania: kwota 300 000 zł, Wartość nieruchomości 350 000 zł, Cel zakup mieszkania lub domu, okres 30 lat, Wiek kredytobiorcy 30 lat, Rodzaj rat równe, Skorzystam z innych produktów banku, aby obniżyć marżę.
    przy takich opcjach (ta ostatnia zeby zmiejszyc marze dziala w taki sposob, ze biore ubezpieczenie za 10k wiec zmiejszam marze o 8k i jestem na minusie 2k ale mam ubezpieczenie - zaznaczylem tutaj to realnie bo kto o zdrowych zmyslach bierze kredyt hipoteczny bez ubezpieczenia?) mam kredyt na 300k i powiedzmy ze w banku pko gdzie rrso by wynosilo 4.4% (najlepsze na rynku to niby 3.6% wedlug tej stronki) bede musial PO 30latach zwrocic 522.6k złotych. Nie mam szczerze mowiac pojecia jak tutaj jest z inflacją, jak to kokaina wspomniał wyzej czy faktycznie nie jest uwzgledniana. Mniejsza z tym! Mamy 300tysięcy, za taką kase w moim miescie w Krakowie mozemy sobie kupic spokojnie naprawde fajne mieszkanko 50metrowe w miare dobrej lokalizacji. Chcemy czysty i pewny zarobek? Fajnie jakby byl przystanek z dobrymi polaczeniami (chociaz tutaj wiele sie moze zmieniac przez tyle lat, no ale to tez mozna przewidziec sobie) ale przedewszystkim w ~50metrach szukamy 3 niezaleznych pokoi - takie schodzą jak swieze bułki. Nawet po 500zł od kazdego z tych pokoi na czysto mozemy zarobic spokojnie, a po 200zł jeszcze brac za opłaty. 700zł za mieszkanie to swietna cena w Krakowie jezeli to nie jest zadne zadupie, a my w takim miejscu przeciez rozsadnie myslac nowego mieszkania bysmy nie kupili, prawda?:) W takich pieniadzach i takim metrazu spokojnie mozemy przebrac w ofercie i wybrac dosyc nowe budownictwo, urzadzic mieszkanie w standardzie "ikei" jak to się mowi (czyli tanio, ładnie i trwale:P).
    Procz remontu raz na 10lat nie wiem jakie tam moglyby byc dodatkowe wydatki, bo jezeli cos sie na mieszkaniu zepsuje to albo na gwarancje moze isc albo jezeli z winy lokatorów to mozemy naprawic z kaucji. W dodatku taki dochód trzeba opodatkowac - nie mam szczerze pojecia na jakich zasadach cos takiego się robi, ale moja mama na zasadach ryczałtu sie rozlicza z wynajmowania mieszkania i placi tylko 8% do urzedu skarbowego.
    Dobra więc od 1500zł tracimy 8% czyli zostaje nam nadal na czysto 1380. W harmonogramie spłaty do 6 raty płacimy po 1600, potem do 43 raty płacimy po 1468zł a nastepnie juz do 360raty płacimy po 1425zł.
    shieeet, no to przeciez tracimy!! Wiem ze to byłoby zbyt trudne dla niektorych dlatego tez przypomne jedną wazna rzecz - po tych trzydziestu latach takie mieszkanie staje się waszą wlasnoscią, pozostaje w rodzinie i dalej Wasze dzieci mogą miec mega zajebisty start w dorosłym zyciu :)

    wiem, ze to mega uprosciłem ale starałem sie podejsc do tego jak najbardziej obiektywnie. Takze o ile nie koniecznie musi byc tak bardzo kolorowo to tak samo dobrze moze byc duzo lepiej i fajniej mozemy sobie to ogarnac :)
    'Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.'
    Mark Twain.

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. [jak zrobić?] Wykres zależności drogi od czasu w excelu
    Przez Frazes w dziale Szkoła i nauka
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post: 10-12-2016, 17:40
  2. Drogi alkohol - gdzie?
    Przez Micro Ice w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post: 14-06-2015, 18:20
  3. Odpowiedzi: 1
    Ostatni post: 23-09-2013, 15:05
  4. [C++]Znajdowanie najkrótszej drogi
    Przez Tomi w dziale Szkoła i nauka
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post: 17-01-2013, 11:30
  5. Miejscówka do skillowania - wskazanie drogi
    Przez kristo. w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post: 11-12-2010, 16:02

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •