Temat: TORGowa poradnia prawna

Jeszcze lepiej.

Według polskiego prawa za podpisanie jakiejś małej umowy z operatorem komórkowym na legitkę nie będąc studentem można dostać nawet 5 lat.
Jakieś pedofile dostają po 10 (czy nawet mniej)

Logiczne.

Czyli pewnie grzywna, ew. ograniczenie wolności, czyli prace społeczne.

Gra nie warta świeczki.

Weź na nią a sam płać rachunki, co za problem.. o.O

Zrób wszystko przez Internet.

Nie da się zerwać umowy przez internet aczkolwiek podsunąłeś mi inny pomysł - wystarczy wysłać do nich wypowiedzenie pocztą.
Jeszcze raz dzięki.

###
Dobra, przepraszam za całe zamieszanie.

Da się rozwiązać umowę przez internet. Ale ja głupi jestem xD.

elo ja mam pytanko w sprawie pitów. w zeszlym roku pracowałem na ulotkach(w czerwcu) i na załadunku(cały sierpien)
z ulotek do mnie dzwonili zebym sobie pojechal o pita, a z załadunku nic. do ziomka który tez tam pracował tez nie dzwonili. olac to czy dzwonic do nich?

jeśli miałeś umowę z tymi od rozładunku to powinieneś się chyba zainteresować tym pitem

a ja mam też pytanie związane z pitami - poprzednie 2 lata rozliczeniowe, czyli 2011 i 2012 rozliczałem się z dochodów uzyskanych przez pit 37, czy jeśli w roku 2013 nie uzyskałem żadnych dochodów z tytułów wszelkich umów to muszę tak czy inaczej puścić pit z samymi 0 czy nie muszę?

Ja z takim nietypowym pytaniem, na pewno ktoś jest w temacie.
Znam osobę, której przysługiwała renta z powodu śmierci obojga rodziców, teoretycznie do ukończenia 25 roku życia jeśli się uczy, ewentualnie jeśli to ostatni rok nauki to do ukończenia nauki nie dalej niż 26 rok życia.
Sprawa wygląda tak - osoba ta na początku stycznia kończy 25 lat, w związku z czym nie spodziewa się już renty w styczniu.
Styczeń - renta wpływa.
Wniosek był taki - "to pewnie takie wyrównanie, za te dni między ostatnią rentą a dniem ukończenia 25 lat". Nic nie robimy.
Luty - renta wpływa ponownie.
Osoba ta nie uczy się na ostatnim roku, dodatkowo podjęła pracę co zostało zgłoszone w ZUSie.
Generalnie renta wpłynęła dziś, więc nie było już czasu zadzwonić lub przejść do ZUSu, bo było pozamykane, bądź już się miało zamykać...
2200zł nie chodzi piechotą, a z drugiej strony wydanie tych pieniędzy byłoby nierozsądne, na wypadek gdyby należałoby je zwrócić, dlatego leżą nietknięte. Jesteśmy generalnie zaniepokojeni. Co sądzicie?
Imo ewidentny błąd z ich strony, ale czy mogą zabrać pieniądze, które już wypłacili?

Pojawiła się nam w głowach jeszcze teoria, że oni zarabiają w ten sposób właśnie, że wysyłają renty, a później każą zwracać i naliczają odsetki bo ludzie niemądrze wydają pieniądze i nie mogą od tak zwrócić :s

mialem umowe zlecenie
jutro zadzownie i podbijam