No do sądu niestety
Wersja do druku
No do sądu niestety
Jeśli w Warszawie, to szanse ma większe niż małe, bo sędziowie wiedzą co dzieje się na komendach, widziałem nawet raz jak kierowany był wniosek przeciwko dwóm policjantom :)
3 lata, a jak zapłaciłeś, to punkty znikają po roku.
Sąd zwróci Ci na 100%, tylko musisz przedstawić ew. bilety, czy jeśli przyjechałeś samochodem, to jaki masz samochód, jaki silnik itp i oni Ci wyliczą i po wszystkim każą zwrócić się do sekretariatu sądu i tam Ci oddadzą. :)
Ta, tylko będę musiał wyłożyć te minimum 400zł, zależy jak wyjdzie, zrobić sobie wolne itp. A nie w każdej robocie będą chętni zatrudnić jak mam coś takiego, jakby przyszło po to inna sprawa... No i generalnie mam też inne powody że chciałbym być już na miejscu...
Czyli albo na dzika lecieć albo czekać te 7 tygodni bo raczej się nie wykręce? Mimo, że nie mam nic do powiedzenia? Nie ma to jak marnować pieniądze podatników... Już jedna rozprawa z reszta była. Wezwali strony tylko. I generalnie tyle... Idiotyzm
przeważnie to ludzie takie bajki opowiadaja.
@topic
jak to jest, dostalem dwa mandaty za picie w miejscu publicznym, a w zasadzie to ten jeden za "usiłowanie". moje pytanie brzmi: czy mandaty sie przedawniaja? bo koles co mi wypisywal mowil ze po 3latach. prawda to?
ed.
oczywiście nie placilem i chce tego uniknąć (najwyzej z pensji wezmą), ale od jednego minęło już ponad 2.5 roku i nic, zero odzewu, więc sie zastanawiam
tak, ze zwrotu podatku z pit'u ci to odciągną. Anyway, dług z mandatu przedawnia się po 3 latach, ofc musisz wnieść zarzut przedawnienia do sądu
jesli ktos jest karany to czyste konto bedzie miec po jakim czasie i co nalezy zrobic?
o ile mi wiadomo to 6 miesiecy od zakonczenia okresu proby. czyli np. dostales zawiasy 10 miechów na 3 lata to po 3,5 roku masz dopiero czyste konto.
jesli sie myle to poprawi mnie ktos?
po 1. zmuszali by ciebie do przesluchania jesli by wiedzieli ze cos wiesz, a nie chcesz mowic
po 2. tylko w naprawde waznych sprawach
po 3. nikt ciebie nie bedzie bił na komendzie jak nie zgrywasz kozaka
po 4. jak ci najebią i wypuszczą z dołka to idziesz na obdukcje, a później normalnie zakładasz im sprawe w sądzie. szanse są, ale zalezy od sytuacji, zalezy od twojego wizerunku :)
na 3 pytanie chyba nie dostales odpowiedzi wiec.
jak nie masz prawka i ciebie policja zatrzymuje to fura idzie na hol, i bedzie mogla ją odebrac osoba z prawkiem po uiszczeniu opłaty (gruby hajs. nawet po jednej nocce ponad 4 bomby, pozniej to juz wolniej rośnie). dostajesz 5 stów mandatu za brak prawka, na komendzie pare godzin posiedzisz zanim pospisują wszystko no i wychodzisz. tada to wszystko.
teoretycznie, jesli w ciagu 3 lat nie nie wystapia do ciebie o wplate, nie dostaniesz listu, nie przyjdzie nikt do ciebie, a nie odprowadzasz rozliczasz sie sam z US to ci sie przedawni, w praktyce szansa na to jest bliska zeru