to co wy tam za spedytorow macie i wlasciciela auta, skoro oplaca mu sie taki interes by sprowadzac auto po 2 dniach za gowno stawke do polski albo i na pusto :d?Cytuj:
twardy napisał
Wersja do druku
to co wy tam za spedytorow macie i wlasciciela auta, skoro oplaca mu sie taki interes by sprowadzac auto po 2 dniach za gowno stawke do polski albo i na pusto :d?Cytuj:
twardy napisał
Kolega pracowal, mowil ze praca nie jest ciezka i spoko kasa jak na taka prace mial chyba 1700 czy 1800, ale cosmowil ze go brygadzista wkurwia xdCytuj:
JarassII napisał
Żaden speedytor, właściciel jest kierownikiem w biurze pracy Holandii, czyli polacy muszą jechać naszym autem do pracy tam. Wracać na pusto to rzadko sie zdarza, ale czasami tak się wraca, a jak nie to wraca 5 osób i jest si, ogólnie taka praca na dorobienie, nic więcej, bo km dużo sie napierdala.Cytuj:
SzalonyMes napisał
nikt mi nie odpisal na moje pytania odnosnie pracy w audycie (wspomaganie audytu dokladnie rzecz biorac) teraz po paru tygodniach pracy ja moge juz co nieco powiedziec o pracy w jednej z najwiekszych tego typu firm :)
praca spoczko nawet 8h +30minut przerwy, (z zegarkiem w reku, gdzies znika 15minutowa przerwa niestety) ale jak sie wyrabia czlowiek w czasie ze zleceniami (bo te sa na czas a deadlajny potrafia byc np. za 2h :D) to czasem sobie mozna zrobic obiadowa 30tke + pare razy na fajke wyskoczyć więc wychodzi nawet wiecej niz 45minut ;p
znam tez ludzi co robią sobie godzinne przerwy na obiad i nikt nie robi im problemu
atmosfera bardzo mila, duzo zalezy od zespolu, ja trafilem swietnie, ludzie pomocni itp :) sama praca jest niestety mocno odtwórcza, jest kilka procesów (typu pisanie kontraktów, uaktualnianie kontraktów, weryfikacja faktur itp) i powtarza się je w kółko. Mam wrazenie, ze to taka praca jak w fabryce tyle ze przy komputerze. Załapałem się tam głównie ze względu na znajomość angielskiego, czeskiego i słowackiego.
Jakkolwiek jestem zadowolony, tak gdyby zycie ulozylo sie inaczej raczej szukalbym czegos innego (po prostu wole bezposredni kontakt z ludzmi no i kasa tez nie jest tu najlepsza)- ale musialem prace zaczac od zaraz ;x
pierwsza umowa 10miesiecy, potem na czas nieokreślony, hajsu wychodzi lekko ponad 20pln/h (niestety brutto :D) + fajny socjal i jakies premie (ale nie orientuje sie czy miesieczne czy kwartalne). Pisze dosc ogolnikowo bo umowa nie pozwala mi na wiecej - jezeli ktos bedzie stad szukal informacji o tego typu firmach to moze do mnie pisac na PM pogadamy troche konkretniej ;- )
@Ksabi ;
czyli na rynke ile otrzymujesz polskich zlotych?
miesiecznie ile Ci tego wychodzi?
@edek2_1932 ;;Cytuj:
edek2_1932 napisał
no to sa polskie zlote, niecale 2,5kafla czyli chujowo :D
ale w sumie pierwsza robota nie na zlecenie po studiach wiec na poczatek nie narzekam jakos bardzo.
Do tego czasem tlumacze w domu jak mam zlecenia to sie da ogarnac jakos :D
2.5 kafli to powiem Ci że dobra płaca, chociaż za tyle jezyków jak sa używane w pracy to mogli by sie bardziej postarać xD
ja opowiem cos z anglii, chociaz to nic super nowego bo fabryka, pewnie nie raz bylo.
a wiec robie w magazynie sklepu internetowego z odzieza damska.
Na poczatku wbijasz jako nowa osoba do kompletowania zamowien.
Czyli, cisnie sie do ludzi ktorzy drukuja zamowienia dostajesz kartke z orderami, zazwyczaj jest to np 6-10 kartek i na kazdej z 3-10 zamowien, ale to jest bardzo roznie, czasami jest 27/27.
Na tej kartce pisze jaki produkt, jaki ID powinien miec, kolor, rozmiar, magazyn ma 4 pietra ogolnie, dosyc szerokie i na tych pietrach sa lokacje z pudlami a w nich rzeczy.
Na samej gorze mamy numery 1-13, potem 14-24, 25-40 i 41-52. Naprzyklad dostaje itemek o nr: 14-32-14 i za nim ciskam, i tak kompletuje cale zamowienie, potem daje sie osoba do pakowania.
Juz tez kilka razy robilem na latwiejszych rzeczach, nawet raz przy kompie.
Najlepsze jest cos jak te osoby co kompletuja zamowienia nie maja jednego itemka w boxie, wtedy wrzucaja missing i na kazdym pietrze sa osoby ktore potem tych missingow szukaja bo sa uzupelniane, nie robi sie wtedy na zadna norme, nikt cie nie pilnuje, wiec jest spoko loko, tylko czas wolnoo leci.
Na zbieraniu tych zamowien juz szybko, ogolnie jest jeszcze kilka ciekawszych prac, ale narazie glownie robie to, choc czasem sie zdarza ze czesto smigam za tymi missingami, czasem jakies sprzatanie przez caly dzien.
Zarabiam najnizsza krajowa, tygodniowka wychodzi mi okolo 250f.
Overtimy prawie zawsze mozliwe, ide jutro swoj pierwszy raz, wczesniej nie moglem.
pracownik recepcji- zmiana nocna i dzienna często po 20 godzin dziennie w tym na nockach - kima . Zarobki 3,5 koła.Polecam
> często po 20 godzin dziennie
> Polecam
kłality robota XD
+Cytuj:
KrystianeK napisał
Nie czujesz że 3.5 to trochę mało jak za tak czasochłonną pracę?Cytuj:
Shaun napisał
no chyba ze jest to opcja w stylu 2 dni pracy 3 dni off
jesli nie to kompletny brak zycia, abstrahujac od tego czy zarabia 3,5k czy 5k
pracowal ktos z was na taxi/przewoz osob?
we wrzesniu zaczynam swoj biznes i chce porownac jak wygladaja warunki w poszczeoglnych miejscach
jak ktos kiedys bedzie chcial isc do Killargo to niech jeszcze kilka razy przemysli i niech idzie na ogórki. przyszedlem, pracowalem-4 dni. Jezeli ktos ma jakies pytania do tej super pracy z lodami to niech wali smialo.
Nie prościej od razu napisać czemu Ci się tak bardzo nie podobało?Cytuj:
killabeez napisał