tylko btc/inne krypto, nie ma mozliwosci depozytu fiatow. mozesz na coinbase zrobic konto, podlaczyc konto bankowe, kupic tam krypto i potem przelac. i polecam kupowac eth na takie transfery, o wiele nizsze fees i szybciej dojdzie
Wersja do druku
tylko btc/inne krypto, nie ma mozliwosci depozytu fiatow. mozesz na coinbase zrobic konto, podlaczyc konto bankowe, kupic tam krypto i potem przelac. i polecam kupowac eth na takie transfery, o wiele nizsze fees i szybciej dojdzie
jaki jest najbardziej oplacalny sposób przelania środków na binance? bo jak przelałem z coinbase to mi pobrali 40 zł złodzieje
uzywales gdax? maja darmowe withdrawy/deposity w crypto, wiec zeby oszczedzic jak najwiecej schemat jest taki
robisz konto na gdax (jak masz juz konto na coinbase to wedlug tego poradnika https://support.gdax.com/customer/en...nbase-customer) > kupujesz crypto limit orderem na gdaxie i nie placisz ani grosza > przelewasz z gdaxa na binance
https://www.gdax.com/fees/BTC-USD tu masz wytlumaczona roznice miedzy taker i maker, zeby nie placic zadnego fee przy zakupie crypto
jesli ktos ma cos na kucoin radze spierdalac poki jeszcze mozna
https://www.reddit.com/r/CryptoCurre...if_this_posts/
Ładne promocje na wszystko znów.
https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/co...MM9pTNrqMR.gif
:zaba:zaba:zaba
Pierwszy raz widzę taki obrazek że na 100 top krypto wszystkie są na minusie, z czego większość 15-35% xD
Kurłła wszedłem w VIBE, Aeron i suncontract na największej górce. Chuj z tym ostatnim bo spadł niecałe 50%, ale Vibe z 2.50$ spierdolił do 70 centów, a Aeron z ponad 4 dolanow do niecałych 2.
Orientuje się ktoś czy w Bricomarche mają obecnie promocję na sznury??
czemu CEX.io to takie gowno i probuje mi sprzedac eth za starą cenę sprzed dzisiejszych spadków? prawie się naciąłem. w tym momencie jest 1045 $ / ETH a oni mi chca sprzedac za 1262$ / ETH
takze uwazajcie
@edit
kupilem juz na coinbase po normalnej cenie.
cale moje portfolio na -18,89%, a podejrzewam, ze te spadki potrwaja do lutego
mój balance wczoraj a dzis -5000 zł
Niektóre już odbijają.
pytanie co teraz będzie z chińskimi walutami skoro nawet minerzy podobno chcą uciekać za granicę
Mój bilans ost kilka dni - 15k
W pewnym momencie -20
Większego luzu dawno nie czulem jak spadało. Twardo hold.
nic? czemu chiny mialyby banowac krypto albo gieldy, skoro sami aktywnie wspolpracuja z niektorymi coinami. wejda pewnie jakies regulacje, zeby to nie byla szara strefa i tyle, o ile to info jest w ogole prawdziwe, bo nie ma jeszcze zadnych oficjalnych wiesci.
jak czytam o tych jebanych chinach to mam fleszbeki do lata 2k17, tylko spadki byly 2x wieksze i cale portfolio mialem na -60% XD
ostatnio btc tak nisko był na początku grudnia
ma ktoś fiat przelane które zastanawia się czy zamienić na btc?
Opłaca się jeszcze kupować na bitbay? Chce przeznaczyć jakieś drobne na sprawdzenie na własnej skórze jak to jest. Czytam o tych giełdach od 2 dni i za dużo informacji naraz- wszystko mi się miesza i stwierdzam, że rozumiem to wszystko jeszcze mniej niż na początku XD
Macie może link do jakiegoś poradnika/protipów etc. jak zacząć swoją przygodę z kryptowalutami?
Nie chcę nic mówić ale Ci którzy z łatwością przyjmują spadki, to macie świadomość że krypto to jedna z największych baniek spekulacyjnych jakie świat widział?
ja się dziwie, że to jeszcze stoi 12k.
Mogę napisać, że krypto są bańką bo:
-wcale nie jest tak, że bitcoin nie podlega inflacji bo są różne alty i każdy o tym wie - więc argument z problemem braku inflacji jest nietrafiony (bardziej w sumie chodzi mi o nieskończoną podaż). Zresztą deflacja dla waluty jest również bardzo zabójcza ogólnie jako waluta to chyba nie ma się co zastanawiać bitcoin jest rakowy.
- Jeżeli traktujemy go jako środek inwestycyjny to nie ma on KOMPLETNIE żadnej wartości materialnej. Null. Porównując do złota to nawet nie ma sensu się rozpisywać.
- Problemy z transakcjami - obecnie fee na transakcjach i długość przelewu prowadzi do tego, że w sumie to co już wspomniałem jako środek płatności nie ma to racji bytu żadnej.
- Zero kontroli nad walutą albo prawie 0 kontroli.
- Tylko czekać, aż będzie afera, że ludzie poinwestowali w krypto jakieś Janusze z Grażynami i im nie wypłacili bo giełda "została zhackowana" i będzie całkowita delegalizacja krypto. Wtedy to już się z tej bańki w ogóle nie pozbieracie.
Nie mówię, że nie ma sensu w to inwestować, bo tak jak było można zarobić na tulipanach, tak można było (może jeszcze będzie można) zarobić na krypto. Co nie zmienia faktu, że to czysta spekulacja i kiedy jebnie to nikt nie wie.
Tak samo bitcoin był bańką na poziomie 200$ tak samo bańką jest teraz.
Ale piszesz krypto a wszystko odnosisz do bitcoina.
Mógłbyś sprecyzować jak istnienie altcoinów ma mieć wpływ na inflację btc?
no ale pieniądze papierowe tak samo, więc po co ten argument?
Wydaje mi się, że to kwestia technologiczna i patrząc na obecny rozwój, nie sądzę żeby w przyszłości było to problemem.
Przecież to jest właśnie największy atut bitcoina. Mechanizm reguluje się sam
Wydaje mi się, że Twoje wątpliwości i emocjonalna opinia wynikają głównie z braku wiedzy merytorycznej w temacie.
Sam nie wiedziałem o tym nic, a im więcej siedzę to bardziej mam wrażenie że to przyszłość finansów na świecie
Argument polega na tym, że realna waluta ma zabezpieczenie aparatu państwa i nie wiem czy zauważyłeś ale nie przypominam sobie sytuacji, żeby dolar w styczniu kosztował 3.60$ a w czerwcu 360$.
Jednym z pierwszych głównych argumentów za bitcoinem było to, że nie można go wyprodukować nieskończoność. Ok, nie można - ale są alty. Te alty to jest w zasadzie to samo. Nazywa się inaczej, ma inną wartość, niekiedy ma inny wzrost/ spadek ale działa na tym samym rynku. Altów będzie powstawać do samego końca kryptowalut. Chodzi po prostu o to, że to był argument dla niektórych ale on jest inwalidą.
Dobrze, tylko w takim razie czym jest bitcoin. Zdecydujcie się. Walutą? Czy środkiem inwestycyjnym. Bo już się pogubiłem. On nie nadaje się ani do tego, ani do tego. Brak jakiejkolwiek kontroli miał być plusem nie dlatego, że ktoś nie będzie wiedział za co płacisz - ofc to jest tez jakimś tma plusem. Głównie chodziło od zawsze o to, że rząd nie będzie miał możliwości wpływanie na cenę bitcoina. Co z tego, że nie może na niego wpływac jak bitcoin jest tak wrażliwy na spekulacje, że na żadną walutę się nie nadaję.
Przyszłość do czasu, aż tego nie zdelegalizuje 3/4 gospodarek świata.
XD alty = bitcoin tylko pod inna nazwa. inwalidami to sa twoje argumenty. bitcoin to spekulacja i kazda rozsadna osoba przyzna ci w tym temacie racje, sa ogromne fees, transakcje nie sa ultraszybkie, wystepuje ogromna deflacja przez co ludzie wola kurczowo trzymac je u siebie zamiast nimi obracac, a nawet jesli nimi obracaja to tylko na gieldach, a nie do rzeczywistego zakupu towarow, niektore firmy wycofuja sie i juz z niego nie korzystaja jako srodka platniczego przez ogromne wahania kursu. i to wszystko to prawda, nikt sie z tym nawet nie powinien klocic, btc odstaje technologicznie od calej reszty, a jego pozycja na rynku to wynik tego, ze byl prekursorem.
czy ten temat musi sie przewijac srednio co 5 stron? XD btc = spekulacja, koniec tematu. po co probujecie tlumaczyc cokolwiek osobie, ktora mowi, ze alty to gowno, a potem jako wady altow wymienia wady btc.
Ja się nie zamierzam kłócić po prostu dziwi mnie taka pewność ludzi, którzy są obecnie na minus na spadkach ale się niczego nie boją bo to drobna korekta :D.
Nie mówię, bo jak BTC mocno jebnie i nikt nie będzie chciał ingerować w coiny na poziomie delegalizacji to może też coś zainwestuje. Nie ma nic złego w graniu na bańkach - ofc oprócz tego, że to MEGA ryzykowne. Tylko chodzi mi o to, że tutaj nigdy nie można być spokojnym xd.
Jeżeli ktoś inwestuje więcej niż może stracić, to normalne że będzie się przejmował, trzeba to po prostu traktować lekko 4fun - jak jebnie to jebnie.
Nie bez powodu bitcoin i cała reszta nazywane są kryptowalutami.
Jak na razie to wiele gospodarek w to wchodzi.
Dla jednego bańką, dla innego środkiem inwestycyjnym, dla kolejnego walutą (chujową, nie ma co ukrywać, ale nie bez powodu powstają inne coiny).
Przede wszystkim jest kryptowalutą i jak widać po tym jak działa i co się z nim dzieje niezbyt można go porównywać do istniejących tworów.
Dzisiejsze samochody też niespecjalnie przypominają te z XIX wieku (które swoją drogą na chuj komu były, przecież to głośne i niebezpieczne, a na koniach dobrze się jeździ).
Bitcoin jest chujowy, w końcu może padnie (chociaż wzięli się konkretnie za jego ulepszenie, bo jest okrutnie zacofany), ale na jego miejsce jest kilka znacznie lepszych krypto, m.in. ripple, który oczywiście też nie jest pozbawiony wad, ale pewnie by Ci się spodobał, bo ma oparcie w wielu znanych bankach i instytucjach.
Rynek jest młody, ma niespełna 10 lat, od początku się śmieją, że jak to tak i po co to komu, hehe bitkojn 0,50$ bańka, 5$ bańka, 50$ bańka, 500$ bańka i tak dalej, a ciągle się rozwija.
Dobrze być przy tym sceptycznym, bo ile ten btc mógł stać na tych 15-20k$, ale nie warto być temu wrogiem, bo to najprawdopodobniej nasza przyszłość.
Są ludzie, którzy krzyczą i wierzą, że btc osiągnie 1,000,000$, ale są to osoby nie mające pojęcia o rynku i ogólnie o pieniądzu. Dzisiejszy rynek krypto, po spadkach jest warty 550 miliardów dolarów, z czego bitcoin ma 190 miliardów, żeby osiągnął milion od sztuki musiałoby w nim samym być 20 bilionów dolarów, no trochę ciężko.
Aha jak ktoś wkłada pieniądze oszczędzane pół życia czy kredyty bierze to jest trochę niedojebany, to już zwykły hazard, ale przecież hehe kto nie ryzykuje ten szampana nie pije. xD
Wcześniej się też wypowiedziałem, bo też ktoś miał wątpliwości jaki to ma sens, jaką przyszłość, jak to widzimy.
no ale o co chodzi, kazda osoba, ktora inwestuje, niezaleznie w co, powinna sobie zdawac sprawe, ze moze ten hajs stracic. nic nigdy nie jest pewne na 100%. krypto to po prostu wysokie ryzyko, ale adekwatnie wyzsze potencjalne zarobki. wiem, ze moge stracic wszystko, ale zdarzaja sie coiny, gdzie w ciagu tygodnia zwraca mi sie to co zainwestowalem x30-50. jebia mnie jakies grazyny i janusze, ktorzy inwestuja w btc, bo uslyszeli w tv, ze rosnie to pewnie bedzie dalej rosnac i trzeba pakowac dorobek zycia, a za 2 tygodnie to juz nie beda musieli pracowac, bo miliony na koncie. poza tym przeciez nie bede beczal tutaj na forum, ze mi portfolio dzisiaj wyjebalo ponad -20% i mowil innym, zeby juz nie inwestowali, bo banka, spekulacja i ogolnie zlodzieje. po prostu nie dziwia mnie te spadki, bo to nie pierwszy i pewnie nie ostatni raz, banka btc miala juz peknac z 200+ razy, a jednak technologia krypto dalej idzie do przodu i coraz wiecej ludzi sie tym interesuje i wartosc rynku caly czas rosnie.
03.01.2016r. - Total Market Cap: $7 092 584 990
01.01.2017r. - Total Market Cap: $17 700 314 429 / 24h volume ~ 130mln $
16.01.2018r. - Total Market Cap: $524 273 105 594 / 24h volume $47 688 404 296
pozdrawiam
mam nadzieje, ze zaden nie jest na tyle glupi XD
rezerw raczej żaden, bo sensu to chyba nie ma xD ale wenezuela coś tam tworzy i się to nazywa petro, estonia też coś kombinuje (która tak w ogóle jest jednym z bardziej rozwiniętych krajów jeśli chodzi o cyfryzację), jakieś mniejsze azjatyckie kraje też ale jak to tam wygląda to nie pamiętam
a tu dość logiczne, choć dla mnie średnie wytłumaczenie dzisiejszych spadków (edit: na pewno miało wpływ, ale jednak rynek był dość mocno napompowany)
https://www.reddit.com/r/CryptoCurre...r_the_dip_and/
Jakie prognozy z btc, wzrosnie czy jebnie w dol jeszcze bardziej?
TO wygląda na tragedie, btc na binance 9k, wyjebało scianke z 10k, jak spadnie scianka na 8k, to polecimy na 4k$ XDDDD
No wygląda to na prawdę słabo, czarny wtorek xd. Mimo wszystko jestem dobrej myśli i wierzę że wszystko się jeszcze odbije. Nie pierwszy i nie ostatni spadek, mimo że ten jest na prawdę konkretny.
są ludzie co po 19k w bitcoina wchodzili oszczędnościami bo "rosło" to teraz sudoku pewnie
NIGDY NIE MIALEM TANSZEGO BITCOINA!!
no imo to jeszcze troche potrwa ten rollercoaster zanim wszystko wroci do normy, bo newsy, ktore teraz wyplywaja to jest jedna wielka gownoburza. z jednej strony jakies info o banie krypto w chinach, ucieczce minerow, banie w korei, jakies jazdy z koreanskimi exchangami i kontami bankowymi. z drugiej pojawiaja sie caly czas nowe informacje o wspolpracy chinskich coinow z wielkimi spolkami/rzadem, najwiekszy bank w japonii chce otworzyc swoja wlasna gielde, info z koncowki grudnia, ze podobno goldman sachs ma otworzyc w czerwcu kryptowalutowy trading desk. no i jeszcze kontrakty futures z 10 grudnia chyba maja termin do dzisiaj?
https://i.imgur.com/TnH2l0P.png
XD
No wlasnie taki jest plan, tylko nie wiem czy sie nie wyrucham przy okazji XD
Ja nie ruszam. wole już holdować, w tym momencie jestem jakoś na 0 z mojej inwestycji, więc jeszcze bez paniki, choć co prawda jak wartość coinów spadła mi o jakieś 60%, to idzie sie wku... ale lepiej trzymać niż własnie sie wyruchac i odkupic drozej, holduj :D
Czy Pan Morawiecki zaczął pracę nad regulucją krypto? Przewidziane są jakieś programy pomocy jak frankowiczom ???
Dużo straciłem chcę pomocy rządu :zaba.
a propos chińskiego nowego roku, koreańskiego rządu itp
https://www.youtube.com/watch?v=KZCKMiLDx-s
ile w plecy jesteście przez ostatnie spadki?
22.000 zl ale jestem pelen optymizmu
Styczniowa wyprzedaz to juz tradycja, w marcu/kwietniu znowu sie usmiechniecie