Temat: TORGU - POGRAJMY RAZEM. czyli stwórzmy sobie porządny serwer

imo mapa torgota wymaga wielu przeróbek.


a testy nie dwutygodniowo tylko na tyle długie ażeby była pewność że jest bugfree i dobry balans.

co do apdejtów to albo jakieś worlds changes albo nie tak częste. bo jednak jak będzie co chwile nowy teren dodawany to mapa będzie wyglądać okropnie.

ja bym powprowadzał jakieś systemy/przedmioty/potwory/grafiki z nowszych wersji, ale pojedyńcze, a nie wszystko co w nowszym. i tak oto by mógł być quest na bronie z inq, expowisko z wyrmami czy misja na konia(ale bardziej jak mounty z grimots aniżeli z nowej tibii)



a GOD powinien być tylko jeden, gmowie bez tworzenia itemów, teleportowania graczy, podnoszenia itemów, zabijania potworów, etc
zeby potem nie było że ktos rozdaje jakieś itemy, respi trainery czy teleportuje na questy

co do mapy to najlepiej kontynent zaprojektować już tak, żeby były jakieś naturalne bariery, które po upie sie otworzy i tyle
tak jak z daramą zrobili

ja chetny do testowania

imo na tescie paru godów starczy, na oficjalu nie będą oni już potrzebni bo schody popsute czy spadanie na 1lvl to tylko na torgot

znaczy jeśli to będą sprawdzeni ludzi(czyt. nie jakiś haq chuj wie skąd, czy gm kamil on torgot który też nie mam pojęcia skąd sie wziął) to nie widzę problemu żeby ich było i trzech

Witam serdecznie.
Ogólnie pomysł TORGowego OTSa, który w perspektywie mógłby ściągnąć też graczy spoza forum jest świetny, gorzej z wykonaniem bo postawienie czegoś trwałego to kupa roboty. Ale na forum jest tylu ludzi, że spokojnie można by to ogarnąć.
Bawienie się 'TorgOT' by Seya to chyba chodzenie w kółko. Pierwsza edycja miała być bombą, a była kompletną klapą. Teraz Seya miał kilka miesięcy na ogarnięcie wszystkiego i na testy, wszystko było 'dopięte na ostatni guzik', a oczywiście znowu criticall bugi. Nie wiem czy łatwiej nie będzie zacząć wszystkiego od nowa niż naprawiać to wszystko. A to, że Seya nie nadaje się do prowadzenia takiego projektu nie podlega żadnej dyskusji.

Mój pomysł:
- custom mapa(pomysł czerpania z yurka i innych jest imo słaby)
- niskie ratey
- questy, questy, questy(duże długie rpg, taski, dzienne eventy itp) które byłyby jednym z głównym źródeł expa
- klient standardowy, a jak wszystko się utrzyma przez jakiś czas można pomyśleć o własnym
- oficjalny patronat wyverny
- sms shop a w nim: pacc, wyjątkowe outfity(w liczbie 2-3), ew. mounty(o ile będą), jakieś specjalne domki(duże, ładne, przerabiane na życzenie klienta)
- oczywiście żadnej tolerancji dla botów i żadnego wbudowanego MC
- całkowity balans profesji
- zminimalizowanie pozycji to minimum(1 god, 1-2 gm, najlepiej użytkownicy z dużym stażem na forum/ktoś z kadry)

jak nazwiesz pozycję to kogo to obchodzi
poza tym dlaczego headadmin miałby mieć ograniczone możliwści? i tak w każdej chwili może komukolwiek dać lub zabrać cokolwiek...