Silverdwa napisał
Wiekszosc ludzi bije sie 4fun KGB weszlo na server z takim zamiarem aby byla realistyczna wojna.
A mnoznik ma do tego tyle ,ze ludzie na wiekszych lvlach maja wiecej kasy (wiekszy loot) wieksze i mocniejsze lvle postaci. A wiec sa bardziej gotowi do wojny niz 50 sorki bez kasy, co za tym idzie jest wieksza i czestsza wojna.
A propo wejscia na server KGB, moim zdaniem wbicie na server poczatkowym teamem 50 osob(nie wazne, ze low lvle) na serv gdzie nie bylo teamu, zeby kiedykolwiek bylo 15 osob na battle nie jest zadnym wyzwaniem i wcale nie jest realistyczne.
Co do expa rate i ilosci OB, no wiadomo, ze na wyzszym rate jest wiecej OB, ale po co OB codziennie? Wedlug mnie lepiej, jesli te OB cos znacza, jesli padnie 20 osob na wysokim exp rate to nikt sie tym nawet zbytnio nie przejmie, natomiast na niskim rate, rany beda znaczace.
Ktos tam pisal o szacunku w czasach 7.4 oraz na servach z niskim exp rate, prawde mowiac exp rate nic nie zmienia, wszystko zalezy od ludzi. Poczatkowo byl fajny klimat i wiadomo, ze wrogowie nie byli "przyjaciolmi", ale jednak jakis tam szacunek byl. Pare miesiecy pozniej, po przyjsciu pewnych osob (duzo randomow, teamy dzieci i no lifów) klimat sie bardzo popsul, na forum zaczelo sie wyzywanie, szczegolnie graczy uczestniczacych w wojnie, generalnie rzecz biorac dziecinada, w ktora latwo mozna bylo sie wciagnac.:P Wiec, jak widzisz szacunek do innych graczy, zalezy od typu czlowieka, a nie od tego jaki jest exp rate na servie.
@jako przyklad podalem classica ofc, ale w tibi za dawnych czasow tez to mozna bylo zaobserwowac
Zakładki