tak szczerze, oglądałem jakoś do 6 edycji, do 4tej nawet kupowałem PPV, dopóki tego FAME MMA 4 nie musialem obejrzeć z restreama bo oficjalny stream nie dawał rady

Potem to już trash talk i konflikty na siłe, syf pod gimbusów i 30 latków co "no jedyna moja rozrywka "poza babą i dzieckiem"/"waleniem bonga i konia" (wybierz jedno) to obejrzenie fame mma z ziomkami raz na X miesięcy"
Tutaj zdanie kogoś, kto opierdolił kawałek internetowo-influencerskiego chleba i ma więcej niż 30 lat i rozum na karku:
Zakładki