po szklanie i na kolendowanie:peepolove
Wersja do druku
po szklanie i na kolendowanie:peepolove
pamiętam jak w gimbazie koledowalem z kumplem i kilku nastolatkow nas chciało okraść, ale byli lekko najebani, wywrócili się na lodzie i uciekliśmy :peepogiggle
dryn walony od rana zara wsiadam w misiubisi
https://i.imgur.com/VT4bIw1.jpg
dzisiaj swietujemy 1 dzien bez kaleczenia sie, wytrzymaned cale 24 dni, najwiecej w tym roku
Dobry chłopak pamieta tez o zmarlych i zawiezie znicz
https://i.imgur.com/hkFVZxT.jpg
- - - Updated - - -
pArApEtUwA
tak sie zgrzalem jak szedlem po ten pakiet picia, ze moglbym cala zielona gore podgrzac i troche niemcuw
To samo alko od 2 tygodni wrzucane tylko inne tło.:zaba
Jak juz zejde z antybiotyku i dozyje do piatku to wrzucam chyba jakies 40%
ale mam kaca ja jeebee ale wlatują kozelki i rybka na skołatane nerwy
co jakis czas czuje jakby przez glowe przechodzil mi elektrowszczons, to od picia? juz wczoraj jak sie kladlem spac to czulem, a dzisiaj chiba sie pogorszylo troche
jest tutaj ktos kto przestal pic i cpac?
nie, za to ja dzisiaj koncze 4 dniowy maraton, pierdole. chetnie bym go kontynuowal ale niestety sa sprawy do zalatwienia :feelsspecialman
o tez zaczynalem 23 hehe