W ogóle picie wódy to jakieś nieporozumienie. Nawet Belvedere czy inne premium wódki to nadal wóda. Rozumiem, jakiś toast gdzieś chlupnąć. Ale na tym koniec.
wielcy kurwa koneserzy sie odzywaja, gdzie alkohol pija raz na miesiac xD pijac czesciej niz raz na tydzien to dojdziecie do wnioskow, ze to co kupujecie za 100zl jest warte tyle co zubrowka 0.5 za 24zl bo w smaku to nie ma az takiej roznicy
Zakładki