taktowzyciujest napisał
Dzieki, od teraz zaczynam od 5x pryszniców dziennie xD
Mimo, że sam mam beke z tych poradników to jednak istnieja ludzie z niskimi skillami społecznymi (np. ja) i porady "wyjdz do ludzi i same sie poznaja" tak to nie działa. Pomyśl taki stulejarz mówi cichym, niepewnym głosem do dziewczyny z pracy: Hej, co tam? czy coś podobnego to od razu kobieta odpowieda jednym słowem "spoko" i idzie sobie gdzieś, no bo po co miałaby gadać z kimś kto jest strachliwy? czy coś takiego
Podsumowując fakt couche podrywania sa zalosni, bo jak jakis gosc powie spadlas z nieba to zenada, i zamiast ogladac takie debilne filmiki wiekszosc powinna udac sie do psychologa/psychiatry, zeby probowac nadrobic umiejtnosci spoleczne przy pomocy specjalisty.
tak samo istnieja typiarki z niskimi skillami spolecznymi i jak na taka trafisz to od razu zwroci na Cb uwage ze masz podobny problem i juz z gurki. tez wlasnie mowilem o tym, zeby nie robic rzeczy w stylu 'hej, co tam?' bo co innego kobita ktora ledwo Cie zna ma odpowiedziec niz 'spoko'? xD
wszystko wyjdzie naturalnie i tyle, tylko trzeba wychodzic do ludzi, poszerzac grono znajomych i elo. no i tez nie na sile. nie lubisz klubow? szanuje, bo nie jestes malpa zeby gibac sie jak gibon do remixow dja kamilexxxa. wez kumpla, idzcie na piwko na jakies bulwary czy gdzie tam mozna sobie spokojnie wypic piwko w plenerze w twoim miescie, zawsze poznasz kogos nowego, jakas nowa grupke ludzi. a jak nie poznasz to chuj, poznasz jutro.
a spierdoxy stuleje maja wlasnie problemy tego typu bo sobie wmawiaja ze ciazy na nich jakas presja, misja, quest jak annihilator w 7.4. zabieraja sie jak pies do jeza, maja przeswiadczenie ze inni kolesie maja fajne laski bo na to ciezko zapracowali tj 'wyrwali' i pozniej chodzi taki typ smutny z przekonaniem ze nie warto wychodzic do ludzi bo i tak mu sie nie uda dokonac tego arcytrudnego czynu jakim jest 'wyrwanie' laski, a jak juz robi podejscie to traktuje to jak pierwszy egzamin na prawko i wychodzi sztywno i niezrecznie.
Zakładki